Na szkody górnicze najbardziej narażone są budynki w najstarszych dzielnicach Rudy Śląskiej, m.in. w Goduli
fot: Kajetan Berezowski
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
pod godulą nie ma co i nie ma kto fedrować!!!
to czemu niezamkneli kopaln pod miastami tylko tam gdzie sa wsie czeczott morcinek nowoczesne
Kwoty wydawane na naprawę szkód górniczych to zaledwie 1-1,5% ; wić po co ten ton samouwielbienia jak to naprawiamy !!