Od października br. w kopalni Mysłowice-Wesoła załoga dojeżdża do głównych frontów robót pięcioma przenośnikami przystosowanymi do jazdy ludzi. Ten ostatni został oddany do użytku w wyrobisku, w pokładzie 510Aw.
Zabudowa przenośnika zajęła górnikom z Mysłowic dwa miesiące. Zadanie wykonali pracownicy oddziałów MTU-1 oraz MEUD-1. Przenośnik ma długość 323 m. Pracuje w wyrobisku o nachyleniu 4 st. Przejazd nim odbywa się dwukierunkowo, w kierunku ściany i z powrotem. Czas przejazdu nowo uruchomionym przenośnikiem trwa ok. dwóch minut.
Nadzorowanie wsiadania i wysiadania za pomocą kamer
Przypomnijmy, że w pierwszej połowie ub.r. w mysłowickiej kopalni uruchomiono układ przenośników taśmowych realizujących transport osobowy pomiędzy poziomem 865 m a partiami A oraz A wschód w pokładzie 510. W jego skład weszły dwa przenośniki o szerokości taśmy transportowej 1000 mm i długościach odpowiednio 917 m i 323 m, co łącznie dało 1240 m. Moc napędu każdego przenośnika wynosi 2×90 kW, a prędkość liniowa taśmy 2,5 m/s.
Układ wyposażony został w system centralnego sterowania z nadawaniem komunikatów głosowych oraz wizualizacją pracy na powierzchni. Na stanowisku operatorskim umieszczono sterownik centralny oraz dołowe zespoły wizyjne systemu monitoringu. Operator jazdy ludzi nadzoruje w ten sposób pracę wszystkich przenośników oraz wsiadanie i wysiadanie załogi za pomocą kamer. Obecność pracowników na pomostach jest wykrywana także przez układ sterowania za pomocą czujników optoelektrycznych.
Wprowadzenie transportu załogi do partii A oraz A wschód na poz. 865 m przenośnikami taśmowymi korzystnie wpłynęło na poprawę bezpieczeństwa transportu, zmniejszyło wydatek energetyczny oraz zmęczenie pracowników. Bez rozwijania tego rodzaju transportu opłacalność eksploatacji węgla z niektórych rejonów mogłaby stanąć pod znakiem zapytania. Fronty robót są bowiem coraz bardziej oddalone od szybów zjazdowych.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM.
Szczegóły: nettg.pl/premium
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Na szybach peryferyjnych to są dopiero nieroby. Siedzą całą szychtę dołową w kamerlikach na powierzchni. Na szybie Zygmunt Murcki-Staszic to nawet mają telewizor znajomy mi się pochwalił po gorzale.
Nadinspektor, te 40 minut na taśmie to zawsze jest wydłużenie o 40 minut spania w miejscu nie wykonywanej pracy. Czepiasz się inspektorów pewnie się nie załapałeś bo Twoje IQ było za niskie.
Taśma jest dezynfekowana - wiadomo, tylko przed tym jak pany inspektory jadą zgłosić się na pół godziny na dole, potem wyjazd, kawka, telefonik, koleżanki sekretarki. Dobra to rzecz, że ci co na nich robią mają troszeczkę bliżej.
Mamy tak Debilne przepisy n/t jazdy ludzi taśma ze się to w pale nie mieści, nie prościej by było zadbać o podesty na zwykłych taśmach 1200 mm i linki z blokad na odpowiedniej wysokości ? Ludzie Jeździli jeżdżą i będą jeździć taśmami czy są przystosowane czy nie.
Kiedys na Staszicu na upadowej 765 bylo PTG kere mialo ino 3 rolki na napyndzie na koncowie i po srodku i tyz sie jezdzilo chociaz w polowie gorno guma sie obracala i robila sie dolna.
Przeca ni ma takiej taśmy na kieryj by rył my pojechał.
Jest ta taśma po jeździe ludzi dezynfekowana?
Na Janinie od dawna takie taśmy śmigają