Sam prezydent kraju wziął udział w uroczystości otwarcia tej kopalni. - Rozpoczęcie produkcji jest pod wieloma względami zwieńczeniem długiej podróży, która rozpoczęła się od wstępnej eksploracji ponad 27 lat temu - podkreślał.
Chodzi o południowoafrykańską kopalnię Platreef, wydobywającą platynę, pallad, nikiel, rod, złoto i miedź. Uroczystość otwarcia odbyła się 18 listopada, tuż przed szczytem G20 w Johannesburgu.
- To będzie największa kopalnia metali szlachetnych na kontynencie afrykańskim. Dziś mamy do czynienia z fazą początkową, dziś mamy kopalnię-dziecko, ale za dwa lata stanie tu gigantyczny szyb, największy szyb w Afryce - mówił Robert Friedland, właściciel spółki Ivanhoe Mines, do której należy kopalnia.
- 26% kopalni jest zarządzane przez niezależne fundusze powiernicze w imieniu lokalnej społeczności, a ponad 60% naszych pracowników pochodzi z tej społeczności. Wszyscy nasi górnicy są dumnymi mieszkańcami Republiki Południowej Afryki [...] Niech Bóg błogosławi wszystkich, którzy sprawią, że kopalnia ta będzie działać przez kolejne 200 lat - dodał.
Cyril Ramaphosa, prezydent RPA, przyznał z kolei, że rozpoczęcie produkcji w Platreef jest pod wieloma względami zwieńczeniem długiej podróży, która rozpoczęła się "od wstępnej eksploracji ponad 27 lat temu". - Ta kopalnia rozpoczyna swoje życie, otwierając nowy rozdział w historii naszego kraju. To pierwsza kopalnia, która naprawdę otwiera się przy pełnym zaangażowaniu społeczności, nie tylko jako pracowników, ale jako właścicieli udziałów, jako właścicieli tego wspaniałego zasobu, który będzie tu wydobywany. Ta kopalnia przeciera nowe szlaki, tworzy historię i otwiera nowy rozdział w tym, jak górnictwo powinno być naprawdę prowadzone w naszym kraju - przyznał prezydent.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.