Podczas czwartkowego (20 sierpnia) posiedzenia rady nadzorczej Polskiej Grupy Energetycznej może dojść do odwołania zarządu spółki. Jak podaje dziennik Rzeczpospolita w tekście opublikowanym 18 sierpnia, w porządku obrad rady znalazł się punkt dotyczący zmian personalnych w zarządzie.
Jak twierdzi dziennik ewentualne decyzje personalne mogą wynikać z różnicy zdań pomiędzy zarządem PGE, a resortem skarbu w sprawie zaangażowania spółki w projekt Nowej Kompanii Węglowej.
Z informacji gazety wynika, że PGE miała objąć w nowej KW udziały w wysokości 400 mln zł. Energa, PGNiG oraz Towarzystwo Finansowe Silesia miały się złożyć na kolejne 500 mln zł. 600 mln zł miało pochodzić z Funduszu Inwestycji Polskich Przedsiębiorstw, który jest zarządzany przez Polskie Inwestycje Rozwojowe.
- Nowa Kompania Węglowa musi powstać do końca sierpnia, bo inaczej nie będzie ani nowej, ani starej Kompanii Węglowej - mówił w połowie lipca Krzysztof Sędzikowski, prezes KW.
Nowa KW potrzebuje 1,5 mld zł kapitału. 800 mln zł z tej kwoty powinno zasilić jej konta jeszcze w 2015 r., 700 mln do końca pierwszego kwartału przyszłego roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
