Na świecie produkuje się energię jądrową w 442 instalacjach działających w 30 krajach(1). Jej sumaryczna moc wynosi około 375 gigawatów. W Europie instalacje działają w 17 krajach (łącznie z Rosją i Ukrainą). Jednak zaledwie w sześciu z tych krajów obecnie (2011 r.) buduje się nowe instalacje (Bułgaria - 2, Finlandia - 1, Francja - 1, Rosja - 11, Słowacja - 2, Ukraina - 2).
Natomiast nie ma żadnej instalacji - ani działającej, ani w budowie - w dwunastu krajach europejskich (1). W Austrii i Danii zrezygnowano z EJ już przed wielu laty. Po roku 1986 kolejno rezygnowano (4) z tej energetyki we Włoszech, Holandii, Belgii, Szwecji a ostatnio w Niemczech. W Hiszpanii wprowadzono moratorium. Bez energii jądrowej obywa się także ponad 160 krajów świata. Dodajmy, że w USA (od 1979 roku) zrezygnowano z 2/3 projektów budowy instalacji jądrowych(4).
Zagrożenia, awarie i wypadki
Reaktory nuklearne okazały się wysoce podatne na awarie. Wynika to m.in., z tego, iż są urządzeniami bardzo skomplikowanymi. Niemały wpływ ma także wszechobecna w przemysłowych kręgach presja na maksymalizację zysku poprzez wydłużanie czasu aktywności instalacji. Niebezpieczna jest też tendencja zwiększania mocy elektrowni jądrowych - w latach pięćdziesiątych wynosiła ona kilkaset MW; ostatnio - ponad tysiąc MW.
Rozbieżności dotyczące oceny zagrożenia, częściowo wynikają z tego, że różne środowiska posługują się rożnymi definicjami terminu "awaria nuklearna".
Sovacool (2) posługuje się definicją, zgodnie z którą "wypadek" (ang. nuclear accident) ma miejsce wówczas, gdy traci życie co najmniej jeden człowiek albo gdy szkody materialne wynoszą co najmniej 50 tys. dolarów. Sovacool stosuje tę samą definicję do analizy awaryjności w odrębnych segmentach produkcji energii z różnych surowców energetycznych (z węgla, gazu, ropy lub in.) jak również w ich porównaniach z energetyką jądrową. Natomiast niektórzy autorzy zaliczają do kategorii poważnych wypadków (nuclear accidents) dopiero te, które doprowadziły do utraty życia co najmniej pięciu osób. Stosowanie tej ostatniej definicji oczywiście sprzyja opiniowaniu energetyki jądrowej jako bezpiecznego sektora.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.