Trzy pytania do Joanny Strzelec-Łobodzińskiej, prezes Kompanii Węglowej SA.
Kompania przyjęła nową strategię działania. Wyznaczyliśmy w niej trzy cele. Jednym z nich jest właśnie większy kontakt z otoczeniem, w którym działamy i budowanie nowego wizerunku spółki. Chcę, by spółka była dobrze postrzegana. Partnerstwo z Górnikiem Zabrze jest jednym z działań mających przyczynić się właśnie do realizacji tego celu. To klub z wielkimi tradycjami i wiem, że wśród naszych pracowników ma wielu sympatyków. Na Śląsku duże znaczenie ma sport, szczególnie piłka nożna i skat, dlatego uważam, że współpraca z Górnikiem to dobra decyzja, która przyniesie wiele korzyści.
Czy interesowała się Pani wcześniej futbolem?
Przyznam szczerze, że nie było to jakieś wielkie zainteresowanie. Oczywiście, gdy wielki Górnik grał w europejskich pucharach, to podobnie jak cała Polska śledziłam poczynania piłkarzy z Zabrza. Teraz zaczęłam na nowo odkrywać historię tego legendarnego klubu i będę przyglądać się wynikom drużyny.
Jak długo Kompania Węglowa będzie partnerem strategicznym Górnika?
Umowa została parafowana na rok z możliwością przedłużenia na kolejne sezony. Wszystko zależy od tego jakie efekty dla Kompanii Węglowej przyniesie ta współpraca. Od władz klubu otrzymałam koszulkę Górnika z numerem siedem, o ile mi wiadomo, to z takim numerem grają pomocnicy. Jestem pewna, że Kompania będzie pomocna Górnikowi.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.