Luty był drugim miesiącem z rzędu, w którym polskie górnictwo węgla kamiennego zanotowało dodatni wynik finansowy – dowiedział się portal nettg.pl. Z danych Ministerstwa Gospodarki wynika, że zysk branży wyniósł niecałe 60 mln zł.
Przed rokiem pod koniec lutego sektor miał ponaddziewięciomilionową stratę. Rok 2009 zakończył się dla górniczych spółek (bez uwzględnienia „Bogdanki”, która zarobiła 190 mln zł) wynikiem minus 166,9 mln zł.
Zjawiskiem korzystnym dla branży jest ponadpięcioprocentowy spadek poziomu kosztów ogółem. Mimo niższego o 600 tys. ton wydobycia, na porównywalnym poziomie jak przed rokiem utrzymywała się sprzedaż węgla. W ciągu dwóch miesięcy br. do odbiorców trafiło 10,9 mln ton surowca. O 50 proc. (do 1,7 mln ton) wzrósł wywóz i eksport węgla.
Cena węgla uzyskiwana poza granicami kraju była pod koniec lutego o 43 proc niższa niż w porównywalnym okresie ubiegłego roku. Węgiel na rynku krajowym zdrożał natomiast w ciągu roku o 6 proc. Problemem, z jakim nadal borykają się producenci, jest rosnący stan zapasów. W lutym 2009 roku na zwałach spółek węglowych zalegało 2,82 mln ton surowca. Pod koniec ubiegłego roku wielkość zapasów wzrosła do 4,79 mln ton, a obecnie wynosi 5,26 mln ton.
Od początku roku o 514 osób zmniejszyło się zatrudnienie w polskich kopalniach. Górniczy pracodawcy zatrudniali w ostatnim dniu lutego 114 476 osób. Wynagrodzenia pracowników kopalń (według danych Głównego Urzędu Statystycznego) wynosiło po dwóch miesiącach 2010 roku 4515 zł i było o 3,2 proc. wyższe niż rok temu.
Producenci zarobili na sprzedanym węglu 182,1 mln zł, a wynik finansowy netto 59,22 mln zł. Należności górnictwa były niższe o 7,7 proc. i wynosiły 1,88 mld zł, a zobowiązania wzrosły o 7,3 proc do 7,23 mld zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.