Gdyby nie wstawiennictwo władz stolicy Górnego Śląska, piłkarski klub GKS Katowice straciłby licencję i zostałby relegowany z rozgrywek I ligi. Portal nettg.pl poinformował o tym szef Wydziału Dyscypliny PZPN, Artur Jędrych.
Nieoczekiwanym „zbawcą” GKS okazał się Sławomir Witek, naczelnik Wydziału Sportu i Turystyki Urzędu Miejskiego w Katowicach, który osobiście pofatygował się do stolicy na posiedzenie WD PZPN. Wspólnie zresztą z działaczem klubu, Jackiem Plutą.
Wygląda na to, że kołem ratunkowym dla „GieKSy” może był wyłącznie miasto, które chce ustanowić kuratora w klubie. Na takie rozwiązanie zgadzają się zresztą działacze. Nie mają oni żadnego pomysłu na dalsze funkcjonowanie tego niezwykle zasłużonego dla polskiej piłki klubu, który przez blisko 40 lat wspierany był przez górnictwo.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.