Bezpieczeństwo w kopalniach - wsparcie nauki dla górnictwa
- Niezbędna jest współpraca przedsiębiorców z jednostkami naukowo-badawczymi w zakresie doskonalenia metod rozpoznawania, monitorowania i zwalczania zagrożeń naturalnych - mówi Piotr Litwa
fot: Jarosław Galusek
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Pytam się po raz wtóry, ile zarabia na
swoim "prezesowaniu" Prezes Fundacji
Rodzin Górniczych? Kto to funduje?
Proszę pozostałych o wypowiedz na ten
temat na forum.
a dlaczego jeśli jest jakis urząd na
kopalni to dzień , albo dwa wie cała
kopalnia,dokładnie wiedza kto
przyjedzie i gdzie w jaki rejon się
uda, zazwyczaj jest zatrzymowane
wydobycie i postępy przodków, bo robi
się wielkie sprzatanie, to nie jest
jakiś tam strajk dwu godzinny tylko
postój na kilku zmianach, i nikt nikogo
za to nie rozlicza...
Nie tylko ocena zagrożeń ale
wykorzystanie nauki do wdrożenia
skutecznych metod eliminacji wypadków.
Oceniać moźna sobie długo i
skutecznie i co z tego? W produkcji
kopalni jak sam WUG doskonale pokazuje w
raportach powypadkowych , musi się
wyeliminować przyczyny wypadków.
Skład zespołu pokazuje na kontynuację
dotychczasowej polityki czyli opieranie
się na Instytutach i jednostkach
naukowych , które tłumaczą się
brakiem rozwiązań z powodu
niedoinwestowania. Wolne żarty, to
skostniałe struktury i
zbiurokratyzowanie polskiej nauki jest
przyczyną marazmu w tych instytucjach.
Czy jednym z tematów badań naukowych
nie powinna być zmiana sposobu
działania, kontroli i nadzoru WUG?
Dotychczasowy sytsem pracy tej
instytucji wypracowany został jeszcze w
czasach stalinowskich. Stale
modyfikowany, uzupełniany i poprawiany,
trzyma się jednak głównych zasad
wtedy ustalonych. To jest główną
przyczyną, że instytucja ta jest
szkodliwa dla górnictwa w całości.
Kryje ona i usprawiedliwia wszelkie
nadużycia w wyniku których ludzie
giną pod ziemią.
Pytam się po raz wtóry, ile zarabia na swoim "prezesowaniu" Prezes Fundacji Rodzin Górniczych? Kto to funduje? Proszę pozostałych o wypowiedz na ten temat na forum.
a dlaczego jeśli jest jakis urząd na kopalni to dzień , albo dwa wie cała kopalnia,dokładnie wiedza kto przyjedzie i gdzie w jaki rejon się uda, zazwyczaj jest zatrzymowane wydobycie i postępy przodków, bo robi się wielkie sprzatanie, to nie jest jakiś tam strajk dwu godzinny tylko postój na kilku zmianach, i nikt nikogo za to nie rozlicza...
Te trzy tematy wyglądają na istotne. Gdzie jest informacja o siedmiu pozostałych?
Nie tylko ocena zagrożeń ale wykorzystanie nauki do wdrożenia skutecznych metod eliminacji wypadków. Oceniać moźna sobie długo i skutecznie i co z tego? W produkcji kopalni jak sam WUG doskonale pokazuje w raportach powypadkowych , musi się wyeliminować przyczyny wypadków. Skład zespołu pokazuje na kontynuację dotychczasowej polityki czyli opieranie się na Instytutach i jednostkach naukowych , które tłumaczą się brakiem rozwiązań z powodu niedoinwestowania. Wolne żarty, to skostniałe struktury i zbiurokratyzowanie polskiej nauki jest przyczyną marazmu w tych instytucjach.
Czy jednym z tematów badań naukowych nie powinna być zmiana sposobu działania, kontroli i nadzoru WUG? Dotychczasowy sytsem pracy tej instytucji wypracowany został jeszcze w czasach stalinowskich. Stale modyfikowany, uzupełniany i poprawiany, trzyma się jednak głównych zasad wtedy ustalonych. To jest główną przyczyną, że instytucja ta jest szkodliwa dla górnictwa w całości. Kryje ona i usprawiedliwia wszelkie nadużycia w wyniku których ludzie giną pod ziemią.