2 stycznia 2010 09:21
:
:
autor: Kaj - Trybuna Górnicza
2009 Prezes WUG: Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu
fot: Jarosław Galusek
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ale chyba się Pan Prezes nie
przepracował, bo powszechnie wiadomo
że Pana wkład w prace nad projektem
nie był widoczny, a na posiedzeniach
podkomisji też za często Pana nie
było słychać. Coś mi się zdaje, że
ktoś chce powtórzyc zasługi jednego z
Pańskich poprzedników, który dostał
wyróżnienie za wkład w skonstruowania
obecnego prgg (a raz był na
posiedzeniu). Drogi Prezesie Piotrze,
dajesz się manipulować. Przy okazji -
jak to było w KWK Szczygłowice ? Przez
10 prawie lat wszyscy, w tym OUG (i
rzecz jasna jego dyrektor) wiedzieli o
fatalnym stanie obudowy szybu, aż się
zawalio, cud że nikomu nic się nie
stało. Stara reguła - za wszelką
cenę chronić dobre imię urzędów
górniczych. Jak od zawsze !
Czy Panu Prezesowi zabrakło odwagi, aby
odpowiedzieć na podane tu zarzuty? Czy
pracownikom WUG nie wolno się
wypowiadać w tych sprawach publicznie?
Czy po prostu okazują nam oni swoje
lekceważenie, mając nas wszystkich w
wiadomym miejscu?
Właśnie! Czas zmienić te wypowiedzi
prezesa bez konkretów. Co zamierza
dokonać WUG w 2010 roku aby zmniejszyć
wypadkowość o nakazane przez Unię
Europejską 25%? Dotychczas za
prezesury dr Litwy jest wzrost a nie
spadek . Jeśli WUG nie ma własnego
pomysłu a nie są dostępne systemowe
rozwiązania ( bo skąd mogą być w
Polsce przy tym katastrofalnym poziomie
nakładów na B+R co powoduje kompletną
zapaść w innowacjach co dalej skutkuje
„reliktowym” poziomem technologii w
górnictwie) to warto przyglądnąć
się zagranicy i metodom kompleksowego
zarządzania kopalnią podziemną gdzie
BHP jest integralną częścią a nie
piątym kołem u wozu.
Słowa, słowa, słowa...Pan Prezes
nawet nie zająknął się o własnej i
kierowanego przez niego urzędu
odpowiedzialności za zaistniałe
wypadki w górnictwie. Wypowiedź Pana
Prezesa do złudzenia przypomina czasy
PRL, kiedy partia głosiła, że robi
wszystko, co możliwe aby zapewnić
bezpieczeństwo pracy w kopalniach.
Głosiła jedno, a robiła drugie. Im
więcej głosiła, tym bardziej stan
bezpieczeństwa się pogarszał. Tak
jest i teraz. Po prostu, WUG trzeba
rozwiązać tak jak WSI i powołać
nową jednoskę kontrolną złożoną z
nowych ludzi i opartą na nowych
zasadch. Bez tego będzie tak, jak było
lub coraz gorzej. Pan Prezes mniej
więcej to samo daje nam do zrozumienia
w swojej wypowiedzi. Radzimy,
dyskutujemy, badamy, wszystko to byłoby
smiechu warte, gdyby nie to, ze jest to
tragiczne.
Ale chyba się Pan Prezes nie przepracował, bo powszechnie wiadomo że Pana wkład w prace nad projektem nie był widoczny, a na posiedzeniach podkomisji też za często Pana nie było słychać. Coś mi się zdaje, że ktoś chce powtórzyc zasługi jednego z Pańskich poprzedników, który dostał wyróżnienie za wkład w skonstruowania obecnego prgg (a raz był na posiedzeniu). Drogi Prezesie Piotrze, dajesz się manipulować. Przy okazji - jak to było w KWK Szczygłowice ? Przez 10 prawie lat wszyscy, w tym OUG (i rzecz jasna jego dyrektor) wiedzieli o fatalnym stanie obudowy szybu, aż się zawalio, cud że nikomu nic się nie stało. Stara reguła - za wszelką cenę chronić dobre imię urzędów górniczych. Jak od zawsze !
Czy Panu Prezesowi zabrakło odwagi, aby odpowiedzieć na podane tu zarzuty? Czy pracownikom WUG nie wolno się wypowiadać w tych sprawach publicznie? Czy po prostu okazują nam oni swoje lekceważenie, mając nas wszystkich w wiadomym miejscu?
Właśnie! Czas zmienić te wypowiedzi prezesa bez konkretów. Co zamierza dokonać WUG w 2010 roku aby zmniejszyć wypadkowość o nakazane przez Unię Europejską 25%? Dotychczas za prezesury dr Litwy jest wzrost a nie spadek . Jeśli WUG nie ma własnego pomysłu a nie są dostępne systemowe rozwiązania ( bo skąd mogą być w Polsce przy tym katastrofalnym poziomie nakładów na B+R co powoduje kompletną zapaść w innowacjach co dalej skutkuje „reliktowym” poziomem technologii w górnictwie) to warto przyglądnąć się zagranicy i metodom kompleksowego zarządzania kopalnią podziemną gdzie BHP jest integralną częścią a nie piątym kołem u wozu.
Słowa, słowa, słowa...Pan Prezes nawet nie zająknął się o własnej i kierowanego przez niego urzędu odpowiedzialności za zaistniałe wypadki w górnictwie. Wypowiedź Pana Prezesa do złudzenia przypomina czasy PRL, kiedy partia głosiła, że robi wszystko, co możliwe aby zapewnić bezpieczeństwo pracy w kopalniach. Głosiła jedno, a robiła drugie. Im więcej głosiła, tym bardziej stan bezpieczeństwa się pogarszał. Tak jest i teraz. Po prostu, WUG trzeba rozwiązać tak jak WSI i powołać nową jednoskę kontrolną złożoną z nowych ludzi i opartą na nowych zasadch. Bez tego będzie tak, jak było lub coraz gorzej. Pan Prezes mniej więcej to samo daje nam do zrozumienia w swojej wypowiedzi. Radzimy, dyskutujemy, badamy, wszystko to byłoby smiechu warte, gdyby nie to, ze jest to tragiczne.