19 listopada 2009 19:54
:
:
autor: Rozmawiała Barbara Warpechowska - nettg.pl
Wdowy po górnikach dostaną renty
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Co sie dzieje w Polsce? Durna polityka?
Bezmozgowcy na wysokich stanowiskach,
zawisc. Dla tych co pisza bzdury,
obrazajace uczucia zon gornikow, ktorzy
zgineli mam propozycje: zatrudnij sie w
kopalni, pocaluj zone i zjedz na dol.
Nie wiesz, czy to nie bedzie ostatni
raz. Bylem kierowca,(TIR)ale w razie
wypadku moglem liczyc na prawie
natychmiastowa pomoc. (karetka, straz
pozarna, zeby mnie uwolnic ze
zgniecionej kabiny)Powiedz mi na co moze
liczyc gornik? Skad u Was taka
znieczulica graniczaca z chamstwem?
Macie pewno po dwadziesia lat i wydaje
Wam sie... Tych zon gornikow nie ma
duzo, renta dla nich kosztuje mniej, niz
pare przyjec w Belwederze. Ludzie, zanim
poklikacie zastanowcie sie, czy kogos
dodatkowo nie dobijacie waszymi
bzdurami. Wspolczuje Wam Zony gornikow z
calego serca.
Pani Halina ma rację. Widzę to z
bliska.
To nie jest zazdrość pozostałych to
brak poczucia sprawiedliwości.
Inne wdowy nie wychowują dzieci?
Nie cierpią po stracie mężów?
Gdy przymowałem sie w 1986r na
kopalnię , to obiecywano mi wiele
świadczeń. Kuszono przywilejami.
Między innymi tym ,że w razie wypadku
, żona będzie miała dozywotnią
rente. Z czystym sumieniem więc
wyprowadziłem się z żoną ( wtedy
jeszcze nie byliśmy małżeństwem) z
naszych pięknych rodzinnych stron.
Pokochaliśmy Śląsk. Tutaj urodziło
sie nam troje dzieci. Żona pracuje ( za
grosze w sklepie), by podratować
rodzinny budżet. Dzieci rosną , na
wszystko nie starcza... Jednak do tej
pory spałem spokojnie, bo myslałem że
w razie wypadku... moja żona dostanie
rentę. Oszukano mnie zmieniając
ustawę!!!
..... Brak słów.... WDOWY PO
GÓRNIKACH POWINNY DOSTAĆ RENTY!!
A dlaczego nie przyznać rent wszystkim
wdowom? czym inne różnią się od tych
po górnikach? A jeszcze najlepiej
przyznać renty wszystkim kobietom,
które chcą się zwolnic z pracy
Ciekawe czym wdowy po górnikach tak
się zasłużyły?
Ich mężowie dobrze zarabiali, a one
siedziały sobie w domu popijając kawę
z koleżankami (miałam rodzinę na
Śląsku, więc widziałam to), dzieci
nie musiały się włóczyć po
żłobkach i przedszkolach i jeszcze
zaopatrzenie w sklepach
było (było wszystko bez problemów).
Ja całe życie musiałam pracować,
dzieci zrywać raniusieńko do
przedszkola, teraz mam 55 lat
przepracowane 35 lat pracy i o
emeryturze nie mam mowy, a tym, które
nie pracowały trzeba dać rentę - no
wręcz cudownie!!! wspaniały mamy
rząd!!!
Co sie dzieje w Polsce? Durna polityka? Bezmozgowcy na wysokich stanowiskach, zawisc. Dla tych co pisza bzdury, obrazajace uczucia zon gornikow, ktorzy zgineli mam propozycje: zatrudnij sie w kopalni, pocaluj zone i zjedz na dol. Nie wiesz, czy to nie bedzie ostatni raz. Bylem kierowca,(TIR)ale w razie wypadku moglem liczyc na prawie natychmiastowa pomoc. (karetka, straz pozarna, zeby mnie uwolnic ze zgniecionej kabiny)Powiedz mi na co moze liczyc gornik? Skad u Was taka znieczulica graniczaca z chamstwem? Macie pewno po dwadziesia lat i wydaje Wam sie... Tych zon gornikow nie ma duzo, renta dla nich kosztuje mniej, niz pare przyjec w Belwederze. Ludzie, zanim poklikacie zastanowcie sie, czy kogos dodatkowo nie dobijacie waszymi bzdurami. Wspolczuje Wam Zony gornikow z calego serca.
Pani Halina ma rację. Widzę to z bliska. To nie jest zazdrość pozostałych to brak poczucia sprawiedliwości. Inne wdowy nie wychowują dzieci? Nie cierpią po stracie mężów?
Gdy przymowałem sie w 1986r na kopalnię , to obiecywano mi wiele świadczeń. Kuszono przywilejami. Między innymi tym ,że w razie wypadku , żona będzie miała dozywotnią rente. Z czystym sumieniem więc wyprowadziłem się z żoną ( wtedy jeszcze nie byliśmy małżeństwem) z naszych pięknych rodzinnych stron. Pokochaliśmy Śląsk. Tutaj urodziło sie nam troje dzieci. Żona pracuje ( za grosze w sklepie), by podratować rodzinny budżet. Dzieci rosną , na wszystko nie starcza... Jednak do tej pory spałem spokojnie, bo myslałem że w razie wypadku... moja żona dostanie rentę. Oszukano mnie zmieniając ustawę!!! ..... Brak słów.... WDOWY PO GÓRNIKACH POWINNY DOSTAĆ RENTY!!
Zgadzam się z Panią , są i takie które w życiu nigdy nawet chłopu kanapki do roboty nie zrobiły!! , a teraz by chciały całą wypłatę!!!!
A dlaczego nie przyznać rent wszystkim wdowom? czym inne różnią się od tych po górnikach? A jeszcze najlepiej przyznać renty wszystkim kobietom, które chcą się zwolnic z pracy Ciekawe czym wdowy po górnikach tak się zasłużyły? Ich mężowie dobrze zarabiali, a one siedziały sobie w domu popijając kawę z koleżankami (miałam rodzinę na Śląsku, więc widziałam to), dzieci nie musiały się włóczyć po żłobkach i przedszkolach i jeszcze zaopatrzenie w sklepach było (było wszystko bez problemów). Ja całe życie musiałam pracować, dzieci zrywać raniusieńko do przedszkola, teraz mam 55 lat przepracowane 35 lat pracy i o emeryturze nie mam mowy, a tym, które nie pracowały trzeba dać rentę - no wręcz cudownie!!! wspaniały mamy rząd!!!