PARTNERZY:
PATRONATY:

REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTAC./NIEROTAC. STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT1]
REKLAMA 300x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA370x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA300x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - LEFT2]
REKLAMA 900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - TOP]
12 grudnia 2011 09:01 : : autor: Eugenia Plucik - Trybuna Górnicza 3,049 odsłon

My płacimy, reszta... tańczy

Redukcyjne pomysły UE, mogą kosztować nasz kraj setki miliardów złotych...
fot:

Chiny są gotowe na kompromis pod warunkiem, że Unia zrealizuje swoje plany redukcyjne.Z dobrych wiadomości najważniejsza jest ta, że Unia Europejska nie namówi reszty świata do samobójczego podniesienia limitów redukcji CO2, co pozwala mieć nadzieję, że sama też zrewiduje swoje stanowisko wyrażone w pakiecie energetyczno-klimatycznym.

Nie mam już żadnej wątpliwości, że humanistyczna idea, jaką jest ochrona globalnego klimatu, stała się pretekstem do bezwzględnej walki grup interesów, a Polska, podpisując w 2008 roku pakiet energetyczno-klimatyczny, stała się ofiarą lobbystów, wspomaganych przez swoje państwa.

Potwierdzają to interesujące drobiazgi wśród wiadomości płynących z konferencji. Na przykład taki, że po raz pierwszy Polska ma swojego przedstawiciela w projekcie "Adopt a Negotiator" "(adoptuj negocjatora)", co oznacza, że po raz pierwszy praca polskich negocjatorów będzie regularnie i z bliska monitorowana, no i komentowana w trakcie konferencji, a wszystko w imię "uspołecznienia procesu", by społeczeństwa (czytaj: lobbyści) "mogły wywierać nacisk na rządy, gdy te zaczną przeciwstawiać globalne potrzeby i wartości krótkowzrocznym interesom" (narodowym - to moje uzupełnienie).

Trzeba więcej i wyraźniej? No to dodam, że "kuluary" (czytaj: lobbyści) bardzo źle przyjęli zmianę na stanowisku ministra środowiska w polskim rządzie, gdyż uważają, że Marcin Korolec, jako były wiceminister gospodarki, może nie być "wiernym i biernym" realizatorem polityki klimatycznej UE. Oprócz słów są też pocieszające fakty, czyli oświadczenie Kanady, że wycofuje się z protokołu z Kioto.

Niestety, nasz rząd zainteresowany jest obecnie ratowaniem strefy euro i sygnalizuje gotowość zapłacenia rachunku za bal, na którym Polska nie tańczyła. Polski rząd po raz kolejny może podjąć kosztowną dla społeczeństwa decyzję, dlatego nie wykazuje gotowości naprawienia błędu, którym była zgoda na redukcyjne pomysły UE, mogące kosztować nasz kraj setki miliardów złotych. Na dodatek postawa naszego społeczeństwa, chyba niedoinformowanego o kosztach, jakie poniesiemy tylko my, Polacy - największych w całej UE - przypomina igraszki małpiatek na mocno podpiłowanej gałęzi.
Polakom obrzydza się politykę, żeby nie zadawali swoim wybrańcom niewygodnych pytań, choćby tak retorycznych, jak to słynne z "Wesela": "Cóż tam, panie, w polityce"? Czyż można było spodziewać się, że po 110 latach od premiery wielkiego dramatu Wyspiańskiego odpowiedź dziennikarza będzie aktualna i znów trzeba będzie stwierdzić, że:

"Chińczyki trzymają się mocno"
Chińczycy trzymają się mocno w światowej gospodarce, ale zaczęli też pojmować, że klimatyczna frazeologia nic nie kosztuje, a można na niej zarobić bardzo duże pieniądze i jeszcze łatwiej ograć konkurencję, po prostu migając szklanymi paciorkami frazesów o potrzebie ochrony globalnego klimatu. Chiny ogłosiły bowiem w Durbanie, że są gotowe na kompromis (przypominam, że odpowiadają za 27 proc. światowej emisji CO2, a wszystkie kraje UE za 11 proc.), ale stawiają warunek: kraje uprzemysłowione muszą zrealizować swe uzgodnione już cele w zakresie ochrony klimatu. Jest to sygnał wsparcia dla samobójczych działań UE, na czym Chiny mogą tylko skorzystać, gdyż to do nich wyprowadzą się z Europy przemysły energochłonne, a deklaracja kompromisu zakończy się pewnie tylko na słowach, a nie na konkretnych zobowiązaniach.

Niestety, dla Polski stanowisko Chin nie jest korzystne, gdyż zwiększa siłę graczy, uprawiających bezwzględną presję przy użyciu wszystkich dostępnych środków, bez skrupułów i liczenia się z faktami.
Polska odczuła to już trzeciego dnia obrad konferencji, w środę, 1 grudnia, gdy forum ekologicznych organizacji pozarządowych przyznało Polsce antynagrodę Skamielina Dnia za "podważanie wiarygodności całej UE w Durbanie".

Bój o wielkie pieniądze
Akcja ta pokazuje (pośrednio), o jak wielką stawkę toczy się ten bój w Durbanie, bój o wielkie pieniądze, zdobywane na dodatek bez wysiłku, po prostu "na bezczelnego", pod sztandarami ochrony klimatu. Zastosowanie tak nieuczciwej presji na nasz kraj, jak ta antynagroda, dowodzi, że posiadanie największych zasobów węgla w Europie bardzo boli stojących w kolejce producentów energetyki jądrowej i różnych pomysłów na "zieloną energię". Tak jakby nie było deklaracji Angeli Merkel o rezygnacji z energetyki jądrowej i powrocie do węgla, a w niemieckich kopalniach nie rozwalano betonowych tam, które zamykały wyrobiska i szyby likwidowanych niedawno zakładów.

Warto więc dokładnie wyjaśnić, za co Polska dostała prestiżowego kopniaka. Ano za to, że logo polskiej prezydencji (jako patrona) widniało na plakacie i zaproszeniu na Europejskie Dni Węgla w Brukseli. Konferencję zorganizowali w dniach od 29 listopada do 1 grudnia dwaj europosłowie: Bogdan Marcinkiewicz i Christian Ehler z frakcji chadeków w Parlamencie Europejskim. Minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz gęsto tłumaczył się dziennikarzom w Brukseli, że "na żadną imprezę lobby węglowego nie przyznawaliśmy patronatu, a poseł Marcinkiewicz uzyskał w lipcu 2010 roku patronat prezydencji dla imprezy o odnawialnych źródłach energii - chodzi o wystawę na temat wykorzystania metanu, która miała miejsce we wtorek w PE"...

Wystraszeni wybrańcy narodu
Powtarzam, skamielina to nagroda organizacji pozarządowych, których byt moderowany jest dotacjami różnych grup interesów, więc przywalenie nam tytułem "skamieliny dnia" bardzo było komuś na rękę. Oczywiście nie spodziewam się, aby kraje takie jak Chiny, USA, Rosja, Indie czy Brazylia, przodujące w rankingu światowej emisji CO2 potraktowano choćby prztyczkiem w nos. Organizacje pozarządowe muszą przecież z czegoś żyć...

Jeśli sprawy dalej pójdą w tym kierunku, za kilka lat będziemy kajali się za nasze zasoby gazu łupkowego, bo nagle okaże się, że jest on bardziej szkodliwy dla klimatu niż gaz ziemny i ropa naftowa razem wzięte. Nasz rząd i nasi wybrańcy są tak wystraszeni, że rozzuchwalają wszystkich wokół, a strach ten przenoszą na społeczeństwo.

O klapie konferencji w Durbanie mówiono na długo przed jej rozpoczęciem, więc nie dziwi mnie, że skoro nie ma szans na przyjęcie propozycji UE, aby podwyższyć limity redukcyjne, nie ma też nadziei, aby zmusić USA, Chiny i Rosję do przyjęcia konkretnych zobowiązań redukcyjnych - poza deklaracjami, unijni organizatorzy lobbingu postanowili przyciągnąć uwagę dziennikarzy antynagrodą dla dyżurnego chłopca do bicia ekologów, jakim jest Polska.

A na koniec dzisiejszego odcinka mam trzy pytania: czy ktoś wierzy w skuteczność obrad 10-tysięcznego gremium? I kto płaci za tę zabawę 10 tys. uczestników na dwutygodniowym turnusie gier w ratowanie klimatu świata? Czy na świecie nie ma już głodnych i chorych, którym te pieniądze byłyby bardziej potrzebne?

Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.

REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM]
Tagi
Więcej z kategorii
REKLAMA 900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
REKLAMA 900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA900x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - BOTTOM1]
Komentarze (0) pokaż wszystkie
  • MCVXJ
    user

REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT]
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT1]
CZĘSTO CZYTANE
Złe wiadomości z kopalń
20 kwietnia 2024
32,230 odsłon
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
NAJPOPULARNIEJSZE - POKAŻ
REKLAMA 400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x100 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x150 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA400x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - RIGHT2]
REKLAMA 1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA
REKLAMA1600x200 | ROTACYJNA/NIEROTACYJNA STREFA [NEWS - UNDER]