Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Katowicach 25 listopada uchyliło postanowienie prezydenta Bytomia Piotra Koja, który negatywnie zaopiniował plan ruchu kopalni Bobrek-Centrum na lata 2012-2014.
- Zażalenie na postanowienie wydane przez prezydenta Bytomia zgłosiła Kompania Węglowa, do której należy kopalnia Bobrek-Centrum. Kolegium zajęło się tą sprawą i uchyliło całkowicie postanowienie. Sprawa trafi teraz do prezydenta Koja do ponownego rozpatrzenia - wyjaśnia Robert Nowicki, członek SKO.
Prezydent Bytomia swoją decyzję argumentował zdarzeniami, które miały miejsce w dzielnicy Karb. Doszło tam bowiem do nadmiernych szkód górniczych w wyniku, których lokatorzy zagrożonych budynków musieli się wyprowadzić. Kompania Węglowa wzięła na siebie pełną odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenia i od razu zaproponowała pomoc, znacznie wykraczającą poza jej obowiązki. Należy zaznaczyć, że Wyższy Urząd Górniczy oraz Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach stwierdziły, że eksploatacja pod Bytomiem była prowadzona zgodnie ze sztuką górniczą.
Kolegium w toku swoich prac stwierdziło, że prezydent Koj wydając postanowienie nie konsultował się wcześniej w ogóle z Kompanią Węglową i nie zapytał o plany związane z dalszym ruchem kopalni Bobrek-Centrum. Wcześniej zapewniał, że takie konsultację będą miały miejsce i będzie to także czas na rozmowy dotyczące ewentualnego porozumienia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Zarówno Pan Prezydent Koj jak i SKO to organy państwa i muszą działać na podstawie prawa i w jego granicach. A prawda niestety jest taka, że samorządy najczęściej próbują (zwłaszcza w stosunku do górnictwa) stawiać się ponad prawem, czego przykładem chociażby wojna szestastoletnia (1995-2011) o podatek od wyrobisk górniczych. Dobrze że jest ktoś, kto wskazuje tym, co uważają że mają monopol na prawo i jedyną słuszną rację, jakie jest ich miejsce na ziemi.
To czysty debilizm ze strony SKO!A może członkowie kolegium podpiszą się pod odpowiedzialnością za wpływy ! Dobrze jest zabłysnąć gdy nie ponosi się żadnej odpowiedzialności przed mieszkańcami a chce się pokazać jak to " jesteśmy zatroskani o miejsca pracy , pijar , pijar, i ....