Efektywność i jakość, to dwa hasła, które zawładnąć mają polskim górnictwem węgla kamiennego w kolejnych latach. Tym bardziej, że na świecie wyraźnie rośnie konsumpcja węgla, a w naszych kopalniach wydobywa się go coraz mniej.
- W ubiegłym roku polskie górnictwo wyprodukowało 65 mln ton surowca i trudno będzie ten stan utrzymać. Rośnie za to import węgla, ponieważ gospodarka bardzo go potrzebuje - mówił podczas konferencji "Górnictwo 2010" (21 listopada) Jerzy Podsiadło, prezes zarządu Węglokoksu.
Lecz węgiel spoza Europy trafia nie tylko do Polski. Mimo silnej polityki dekarbonizacji potrzebują go zwłaszcza Niemcy i Brytyjczycy.
- Nie da się w kilka lat zmienić miksu energetycznego. To jest proces długotrwały. Dlatego węgiel jeszcze przed dłuższy czas będzie towarzyszył europejskiej gospodarce - uważa Jarosław Zagórowski, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej. - Sytuacja węgla energetycznego pozostanie zatem w miarę stabilna. Zupełnie inaczej ma się kwestia węgla koksowego. Spowolnienie gospodarcze ma błyskawiczne przełożenie na jego popyt i ceny. Z taką sytuacją mamy obecnie do czynienia. Nasze koksownie już częściowo dostosowały się nowych realiów. Wykorzystujemy około 80 proc. naszych zdolności produkcyjnych w ramach Grupy JSW. Skumulowane zapasy surowca, mam nadzieję, rozładujemy wiosną przyszłego roku.
Lekarstwem na powracające fale kryzysu ma być - jego zdaniem - zwiększenie efektywności i jakości produkcji. Opinie tę poparł Roman Łój, prezes zarządu Katowickiego Holdingu Węglowego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jaka znowu prywatyzacja JSW? co niby sie zmienilo po wejsciu na gielde warszawska? Wyciagnieto kase od naiwnych drobnych inwestorow a Minister Finansow zarekomendowal OFE aby zainwestowaly w akcje JSW. To nic ze stracili juz prawie 50% na tym ale co mieli zrobic, postawic sie Ministrowi ? To im zmieni zasady i odda wiecej skladek na ZUS. Zreszta stratni koncowi to przyszli emeryci a nie zarzadzajacy OFE , ktorzy i tak biora swoje prowizje. I tak to naprawde wyglada prywatyzacja JSW. Ten sam prezes ktory nie ma pojecia o gornictwie i nowoczesnych technikach, to samo reczne sterowanie przez Pawlaka, ten sam uklad ze Zwiazkami Zawodowymi. Pani Izabela albo nie wie o czym mowi albo jest hipokrytka.