Kopalnia Wieczorek, Urząd Miejski w Tychach oraz spotkanie ze śląskimi działaczami Polskiego Stronnictwa Ludowego - taki przebieg miała czwartkowa (3 listopada) wizyta wiceministra sprawiedliwości Piotr Kluza na Śląsku.
- To był mój pierwszy zjazd do kopalni węgla kamiennego. Wcześniej już byłem w innych kopalniach, choćby w kopalni soli w Wieliczce ale to są nieporównywalne wrażenia. Tym bardziej, że tu jest czynny zakład, gdzie cały czas prowadzi się wydobycie, a tam jest trasa dedykowana dla turystów. Podziwiam górników za ich ciężką pracę, która jest bardzo ryzykowna i niebezpieczna - powiedział portalowi nettg.pl Piotr Kluz.
Wraz z wiceministrem na dół zjechali dyrektor zakładu Marek Pieszczek oraz Leszek Boniewski - prezes zarządu powiatowego PSL w Katowicach. Podziemna wyprawa trwała dwie godziny. Wiceminister w tym czasie dotarł do jednej ze ścian, przy której pracowali górnicy. Tam zamienił z nimi kilka zdań oraz obejrzał warunki w jakich pracują.
Po wizycie w kopalni wiceminister udał się do Tych gdzie uczestniczył w podpisaniu porozumienia pomiędzy tyskim sądem rejonowym a wydziałem kartografii i geodezji Urzędu Miejskiego dotyczącego elektronicznego obiegu dokumentów. Jest to program pilotażowy, który ma ułatwić załatwianie wielu spraw związanych z nieruchomościami. Ma być on stopniowo wprowadzany w innych jednostkach samorządowych.
Później na zaproszenie Leszka Boniewskiego wiceminister spotkał się ze śląskimi działaczami PSL. Rozmowy odbyły się w biurze zarządu powiatowego Stronnictwa w Katowicach. Wiceminister odpowiadał na pytania przygotowane na tę okoliczność. Dotyczyły one m.in. systemu dozoru elektronicznego, który ma zostać wprowadzony w Katowicach i innych miastach regionu, sądów elektronicznych, zastosowaniu nowoczesnych technologii dla obsługi podmiotów gospodarczych oraz walki z pijanymi kierowcami.
- Wprowadzenie systemu dozoru elektronicznego w tym regionie (opaski z nadajnikami zakładane na przegub lub nadgarstek dzięki, którym można zlokalizować osobę odbywającą karę w tzw. areszcie domowym - przyp. red.) znacznie obniży koszt utrzymania więźniów. Obecnie utrzymanie jednego osadzonego w areszcie to miesięcznie koszt 2500 zł. W przypadku dozoru elektronicznego wynosi on około 540 zł. Jak widać to duża oszczędność. Jest to system uzupełniający dla więziennictwa i w tej chwili jest nim objętych 3,5 tysiąca osób. Jest on całkowicie bezpieczny - przekonywał działaczy Stronnictwa Piotr Kluz.
W sprawie walki z pijanymi kierowcami wiceminister przyznał, że trwają rozmowy nad zaostrzeniem kar w tym względzie. Podał tu przykład Finlandii, gdzie mandaty są uzależnione od dochodów i płaconych podatków. - Rekordzistą był tutaj prezes Nokii, który według tego przepisu musiał zapłacić gigantyczny mandat. Kraje nadbałtyckie także idą w stronę zaostrzenia prawa dla pijanych kierowców. My także o tym myślimy - powiedział wiceminister, który po spotkaniu z działaczami PSL udał się do stolicy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.