Joanna Strzelec-Łobodzińska, wiceminister gospodarki:
W projekcie "Polityki energetycznej Polski do roku 2030" starano się uwzględnić aktualne uwarunkowania dla całego systemu bezpieczeństwa energetycznego kraju w perspektywie najbliższych 20 lat. Struktura dokumentu jest nowatorska. Jasno określone są cele i metody ich realizacji. Kładąc nacisk na krajowe zasoby energetyczne, dokument stara się odpowiedzieć na pytanie, co należy zrobić, aby zwiększyć stopień bezpieczeństwa energetycznego, oraz jaka będzie rola poszczególnych nośników energii. W Polsce ponad 95 procent energii elektrycznej i 80 procent energii cieplnej produkuje się z węgla, a oparcie energetyki na rodzimych zasobach wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne kraju. Ma to szczególne znaczenie wobec uzależnienia polskiej gospodarki od importu gazu (70 proc.) i ropy naftowej (95 proc).
Nie można jednak nie zauważyć wpływu takiego modelu na środowisko naturalne.
Zasadniczym czynnikiem determinującym funkcjonowanie górnictwa, będzie konieczność wypełnienia zobowiązań wynikających z pakietu energetyczno-klimatycznego. Polska otrzymała możliwość zastosowania okresu przejściowego w odniesieniu do zakupu przez energetykę uprawnień do emisji gazów cieplarnianych. Od 2013 roku obowiązuje nas nabywanie na aukcjach 30 procent uprawnień do emisji, w pełny system aukcyjny wejdziemy w 2020 roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.