Polska Grupa Górnicza wprowadziła do sprzedaży groszki o obniżonej emisyjności, bardziej przyjazne środowisku. Produkty takie jak Karolinka Błękitny oraz Pieklorz Błękitny powstają z dodatkiem błękitnego węgla, który pozwala na czystsze spalanie przy zachowaniu wysokiej jakości paliwa.
- Nowe paliwa przeznaczono przede wszystkim dla gospodarstw domowych ogrzewających domy jednorodzinne, a także dla obiektów wielorodzinnych korzystających z kotłów na paliwa stałe. Stosując dodatek błękitnego węgla uzyskujemy produkty, których właściwości zostały potwierdzone badaniami, a które powodują, że proces spalania jest stabilniejszy i prowadzi do mniejszej emisji szkodliwych substancji z domowych kotłów. Mogą one być wykorzystywany w większości kotłów, bez konieczności dokonywania kosztownych modernizacji instalacji grzewczych – podkreślała na konferencji zorganizowanej w KWK Piast-Ziemowit Iwona Szczygioł, wiceprezes ds. sprzedaży Polskiej Grupy Górniczej.
Zaostrzone normy dotyczące jakości paliw stałych zaczną obowiązywać po 2031 roku. Zmiany wynikają m.in. z ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw oraz rozporządzenia Ministra Przemysłu i Ministra Klimatu i Środowiska z 4 listopada 2024 roku. Określają one wymagania dotyczące m.in. zawartości popiołu, siarki i wilgoci, a także minimalnej wartości opałowej. Jak podkreślali przedstawiciele PGG, paliwa wchodzące w skład „Klasy Błękitny” już dzisiaj spełniają, a w wielu punktach przewyższają, normy określone w rozporządzeniu.
Dzięki groszkom z domieszką blue coal spółka chce zapewnić ciągłość sprzedaży najpopularniejszych sortymentów dostępnych w sklepie PGG. Jednocześnie ogranicza to ryzyko, że po wejściu w życie nowych przepisów rynek zostanie zdominowany przez paliwa importowane.
– Chcemy, aby klienci mieli pewność, że korzystają z paliwa zgodnego z obecnymi przepisami, ale też z tymi, które będą obowiązywać za kilka lat. Planujemy, działamy i przygotowujemy ofertę do nowych warunków. Zależy nam na tym, aby polskie gospodarstwa nadal miały dostęp do paliwa z krajowych kopalń, paliwa sprawdzonego, które użytkownicy znają z doświadczenia - mówił Łukasz Deja, prezes PGG.
Klasa Błękitny oznacza mniejszą emisję z domowych kotłów
Co ważne, nowe produkty oznaczone znakiem „Klasa Błękitny”, w porównaniu z tradycyjnymi groszkami, emitują co najmniej 30 procent mniej substancji szkodliwych do środowiska, jednocześnie oferując wysoką kaloryczność.
- W pracach nad klasą Błękitny przyjęliśmy zasadę, że paliwo ma spełniać wyraźnie wyższe wymagania niż te, które wynikają z obowiązujących przepisów. To nie jest kosmetyczna zmiana. Mówimy o paliwie produkowanym w oparciu o bardziej restrykcyjne normy – niższej zawartości popiołu i siarki, ograniczonej wilgotności i wysokiej wartości opałowej. Kluczowy jest także komponent antysmogowy, wytwarzany z węgla poddanego obróbce termicznej. Dzięki niemu paliwo jest bardziej jednorodne i spala się stabilniej, emitując mniej zanieczyszczeń niż tradycyjne groszki. Dla użytkownika oznacza to mniej spieków, mniejszą ilość popiołu i bardziej przewidywalny proces spalania. Dla jakości powietrza – realnie niższą emisję z domowych kotłów. To paliwo, które technologicznie różni się od zwykłego groszku, i tę różnicę widać zarówno w parametrach laboratoryjnych, jak i w codziennym użytkowaniu – mówił Piotr Rak, dyrektor Biura Przeróbki i Strategii Produktowej w PGG.
- Od strony operacyjnej dbamy o to, by każdy worek paliwa klasy Błękitny wyglądał i zachowywał się tak samo. To oznacza kontrolę każdej partii – sprawdzamy granulację, wilgotność i popiół. Dopiero po weryfikacji paliwo trafia do pakowania. Użytkownik, kupując worek węgla, nie widzi procesu produkcyjnego, ale widzi efekt końcowy: suchy, równy granulat, bez nadmiaru drobnego pyłu, który źle wpływa na spalanie. Dlatego tak ważne jest właściwe konfekcjonowanie. Jeżeli parametry w trakcie procesu nie są zachowane, klient od razu to zauważy. Naszym zadaniem jest to, by dostawa była powtarzalna. Niezależnie od tego, czy ktoś kupuje jeden worek, czy całą paletę – ma otrzymać paliwo o takich samych właściwościach. To dla użytkownika realna różnica, bo jednorodność paliwa przekłada się na stabilność pracy kotła – wyjaśniał Krzysztof Rogalski, kierownik działu Przeróbki Mechanicznej Węgla KWK Piast-Ziemowit ruch Ziemowit-Wola.
W przyszłości PGG planuje wprowadzenie kolejnych produktów oznaczonych znakiem „Klasa Błękitny”, z wyższym udziałem dodatku błękitnego węgla. W spółce systematycznie rośnie sprzedaż węgla pakowanego – jego udział w całkowitej sprzedaży paliw opałowych zwiększył się z 9,5% w 2023 roku do blisko 17% w 2025 roku. - Coraz większe zainteresowanie klientów potwierdza, że kupujący stawiają dziś na paliwa o dobrych i powtarzalnych parametrach, wygodne w użytkowaniu i łatwe do przechowywania - podkreślają przedstawiciele spółki.
Błękitny węgiel znany już od ponad dekady
Historia "błękitnego węgla" (nazwa pochodzi od niebieskiego, równomiernego płomienia podczas spalania) rozpoczęła się ponad dekadę temu. Wynalazek zabrzańskiego Instytutu Technologii Paliw i Energii (wówczas Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla) z sukcesem przetestowano w kilku miejscowościach, potwierdzając korzyści ekologiczne. Niestety cena nowego paliwa nie mogła konkurować na rynku, który udostępniał wtedy jeszcze np. najtańsze floty, muły i tzw. niesorty.
Kilka lat temu Polska Grupa Górnicza na nowo podjęła ideę bezdymnego paliwa. Błękitny Plus to produkt otrzymywany w 100 proc. z polskiego węgla kamiennego przy zastosowaniu unikalnych technologii odgazowania termicznego. Technologie takie wykorzystuje w Polsce tylko jedna firma - Polchar, wyspecjalizowana w produkcji dodatków niezbędnych dla koksownictwa i metalurgii, w dwóch fabrykach nad Odrą (Kostrzyn i Police). W wyniku współpracy do Polskiej Grupy Górniczej trafiać zaczęły pierwsze ilości "błękitnego węgla" - specjalnego, niskoemisyjnego składnika, który w ilości 15 proc. dodawany jest do najlepszych węgli z górnośląskich kopalń. Tak powstała Karolinka - popularny groszek węglowy, który gwarantuje przy spalaniu 30-procentową redukcję emisji zanieczyszczeń (w tym pyłu PM 2.5 i PM 10, benzo(a)pirenu oraz 70-procentową redukcję WWA, czyli węglowodorów aromatycznych).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
