Grupa KGHM chce dokończyć optymalizację posiadanych aktywów zagranicznych. W ocenie prezesa Andrzeja Szydło, spółka ma wiedzę ekspercką i doświadczenie, by w przyszłości inwestować za granicą w obszarze metali nieżelaznych. Grupa może pomyśleć zarówno o projektach wydobywczych, jak i hutniczych.
“Mamy wiedzę ekspercką w obszarze metali nieżelaznych i chcemy rozwijać się w przyszłości także w innych lokalizacjach, w kraju i za granicą. Interesuje nas wszystko, co jest związane z miedzią, niklem, srebrem, złotem i molibdenem“ - powiedział Andrzej Szydło, prezes KGHM.
“Kupując Quadra (w 2012 roku - przyp. PAP Biznes), KGHM nabył pakiet aktywów i niektóre z nich okazały się atrakcyjne i rentowne, a inne - nie. Przez lata KGHM uczył się poruszania w przepisach innych krajów i teraz można powiedzieć, że organizacja jest już naprawdę dobrze przygotowana, żeby ewentualnie rozwijać się w lokalizacjach za granicą, na nowych projektach“ - dodał prezes.
Pytany o obszar zainteresowania grupy za granicą, odpowiedział: “Mamy wiedzę ekspercką i moglibyśmy zainwestować w innych częściach świata. Moglibyśmy zainwestować w złoże, wejść do projektu jako udziałowiec albo uruchomić jakiś projekt finansowany w dużej części zewnętrznie. Moglibyśmy się też zastanowić, czy nie poszukać efektów synergii i nie wybudować za granicą zakładu wzbogacania rudy albo huty miedzi“.
Jego zdaniem szansą dla takich firm jak KGHM jest polityka prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, który chce odbudować przemysł w USA, w tym przemysł miedziowy.
“Polityka celna będzie bowiem taka, żeby amerykańskie zasoby pierwotne przetapiać w Stanach Zjednoczonych, a nie eksportować koncentrat i później kupować katody, czy też produkty z miedzi. W krótkim okresie trzeba będzie tam wybudować 1-2 huty, a my mamy doświadczenie, więc moglibyśmy w takim projekcie uczestniczyć. Trzeba jednak zachować ostrożność, bo nie wiadomo, czy ta polityka utrzyma się w dłuższym okresie“ - ocenił.
Prezes KGHM wskazał, że przed ewentualną decyzją o zaangażowaniu w nowe projekty za granicą, trzeba dokończyć proces optymalizacji portfela posiadanych przez grupę aktywów zagranicznych.
“Nie ma mowy o dezinwestycji naszych kluczowych aktywów, które notują dobre wyniki“ - powiedział Szydło.
Poinformował, że kluczowe dla KGHM projekty to chilijska Sierra Gorda i amerykańska kopalnia Robinson.
“Kopalnia Sierra Gorda przynosi zyski, ale to nie jest samograj. Ustaliliśmy z prezesem South32, że dyskusja o zwiększaniu czy zmniejszaniu udziałów będzie możliwa, gdy wspólnie zrobimy z tego aktywa perełkę, poprawimy wyniki i dopiero wtedy będziemy się zastanawiać, co dalej“ - powiedział prezes Andrzej Szydło.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.