Prof. Ryszard Koziołek, rektor Uniwersytetu Śląskiego odniósł się do słów dr. hab. Marka Migalskiego, prof. UŚ, pracownika naukowego tej uczelni, który w mediach społecznościowych skomentował wypadek lotniczy w Radomiu. Politolog nazwał zmarłego tragicznie pilota przestępcą. Według rektora naukowiec złamał zasady etyki.
28 sierpnia podczas prób do AirShow w Radomiu w tragicznym wypadku zginął jeden z najlepszych polskich pilotów, lider F-16 Tiger Demo Team, mjr Maciej „Slab” Krakowian. Pilot zostawił żonę i dwóch małych synków.
Po wypadku dr hab. Marek Migalski, politolog, w mediach społecznościowych nazwał zmarłego pilota piratem, nieudacznikiem i przestępcą.
„To pirat lotniczy. Nieudacznik zginął na show, nie w walce. Jest przestępcą, który naraził ludzi i rozbił mega drogi samolot. Powinien być pośmiertnie zdegradowany".
Migalski napisał również: „Wszyscy wszystkim składają kondolencje i wyrażają żal, ale…pilot, który zginął, popełnił jakiś niewyobrażalny błąd. To, że nie żyje, to jego sprawa, ale facet rozwalił samolot za kilkadziesiąt milionów, na który wszyscy się składaliśmy!" .
Do słów naukowca odniósł się prof. Ryszard Koziołek, rektor Uniwersytetu Śląskiego. To na tej uczelni pracuje politolog.
„Stanowczo potępiam treść i sposób oceny sformułowanej przez dr. hab. Marka Migalskiego, prof. UŚ w odniesieniu do tragicznej śmierci pilota samolotu F16 majora Macieja Krakowiana. Użyte tam określenia są krzywdzące, lekceważą dramat śmierci i straty osoby bliskiej wielu ludziom, a przede wszystkim zaprzeczają postawie oczekiwanej od naukowca i nauczyciela akademickiego, którego winny cechować szacunek dla innych oraz rzetelność argumentacyjna w wypowiedziach naukowych i publicznych. To jedyne ograniczenia wolności wypowiedzi, która jest fundamentalną wartością Uniwersytetu” – brzmi stanowisko rektora katowickiej uczelni opublikowane 3 września na jej stronie internetowej.
Prof. Ryszard Koziołek pisze dalej: „Prof. Marek Migalski jest osobą publiczną w tradycyjnym znaczeniu, a ponadto jako publicysta i autor „postów” legitymizuje swoje wypowiedzi stopniem naukowym oraz afiliacją Uniwersytetu Śląskiego. W przypadku omawianego wpisu doszło – w moim przekonaniu – do naruszenia etyki oraz prawdziwości wypowiedzi, jakich należy oczekiwać od uczonego i nauczyciela młodzieży.
Rektor kończy oświadczenie informacją, iż zwrócił się do Rzecznika Praw i Wartości Akademickich o zajęcie stanowiska w tej sprawie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.