Ekolaury to konkurs, który już od dekady jest organizowany przez Polską Izbę Ekologii. Oceniane są w nim innowacyjne przedsięwzięcia dotyczące rozwiązań technicznych w dziedzinie ochrony środowiska. Sądząc po sporym gronie tegorocznych laureatów konkursu, przedsiębiorstwa coraz częściej zaczynają postrzegać ekologię jako istotny sektor swojej działalności, który może być dochodowy.
- Ekologia zaczyna być postrzegana jako atrybut ekonomii. Jest to w tej chwili jedna z najprężniej rozwijających się dziedzin gospodarki. Do ekologii nie trzeba już dokładać, bo to ona może być źródłem dochodów. Na świecie już jest traktowana jako biznes. Biorąc pod uwagę to, że może przynosić dochody oraz obniżać koszty funkcjonowania przedsiębiorstw to jest to podwójny biznes. Coraz więcej firm rozumie ten stan rzeczy i widoczne jest to gołym okiem w postawach poszczególnych przedsiębiorstw. My mamy dość duże zaległości ale zastosowanie nowoczesnych technologii pokazuje jak wielki postęp w tej dziedzinie się dokonał. Dlatego też chcemy nagradzać takie "eko-ekonomiczne" myślenie. To w nim tkwi przyszłość naszego regionu i już w tej dziedzinie możemy być przykładem dla reszty kraju - powiedziała Gabriela Lenartowicz, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Prezes Funduszu znalazła się w gronie osób, które wręczały Ekoluary na uroczystej gali, 21 czerwca w katowickim kinoteatrze Rialto. W tym roku kapituła konkursu nagrodziła podmioty, których wygenerowały znaczące dla stanu środowiska w Polsce efekty ekologiczne, ekonomiczne i których doświadczenie oraz rozwiązania można zastosować w innych miejscach. W sumie przyznano 32 nagrody i wyróżnienia, w tym także Ekolaury dekady, które były związane z jubileuszową, dziesiątą edycją konkursu. Wśród nagrodzonych firm znaleźli się reprezentanci branży górniczej , między innymi, Kompania Węglowa, Katowicki Holding Węglowy coraz spółki energetyczne - Tauron i PKN Orlen.
- Cieszę się, że sprawy przybierają taki obrót, ale zostało nam jeszcze sporo zaległości, choćby w energetyce. Jest ona oparta na węglu i pewnie tak zostania ale chodzi o to, żeby byłą ona nowocześniejsza i niskoemisyjna lub jeśli będzie to możliwe zeroemisyjna. Energia już dużo kosztuje i będzie kosztować coraz więcej. Dlatego każda innowacja związana z jej produkcją, jak i wykorzystaniem przyniesie wymierne, nie tylko środowiskowe efekty - stwierdziła prezes Lenartowicz.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.