Pokonany - płynie kajakiem! Za wiosło chwyci prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński lub Katowic Marcin Krupa. Który? Będziemy mogli się o tym przekonać już w niedzielę wieczorem. Zasady są proste – prezydent tego miasta, które będzie miało słabszą frekwencję - popłynie do rywala.
Katowice i Sosnowiec w wyścigu po najwyższą frekwencję w II turze wyborów prezydenckich. Prezydencki los w naszych rękach i to w dwójnasób. Od mieszkańców Sosnowca i Katowic zależy, prezydent którego z miast będzie musiał chwycić za wiosło i gdzie. W grze są dwie lokalizacje - Stawiki w Sosnowcu i Dolina Trzech Stawów w Katowicach. W pierwszej turze wyższa frekwencja była w Katowicach.
Profrekwencyjna akcja zaplanowana jest też w Bielsku-Białej. 100 tys. zł otrzyma rada osiedla, na którym będzie najwyższa frekwencja w drugiej turze. W pierwszej do urn poszło 70,41 proc. uprawnionych do głosowania bielszczan.
Wcześniej Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia uruchomiła akcję profrekwencyjną przy okazji II tury. Gmina, która osiągnie najwyższą frekwencję wyborczą otrzyma pół miliona złotych na realizację przedsięwzięcia wybranego przez mieszkańców. W akcji bierze udział wyłącznie 41 gmin wchodzących w skład Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
W pierwszej turze głosowania w województwie śląskim mieliśmy frekwencję na poziomie 66,22%. W drugiej turze wyborów prezydenckich frekwencja najczęściej rosła.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.