Ponad 200 sesji, kilkadziesiąt wydarzeń towarzyszących, 1300 prelegentów i aż 18 tys. uczestników, z czego 13 500 stacjonarnych – trzy dni zakończonego w Katowicach Europejskiego Kongresu Gospodarczego przyniosły kolejny rekord frekwencji. Dyskusje podczas wydarzenia potwierdziły wyraźnie, że Europa stoi dziś przed koniecznością wzmacniania szeroko pojętego bezpieczeństwa: konkurencyjności i niezależności, zdolności obronnych oraz suwerenności energetycznej i technologicznej.
– Jak mógłbym podsumować tegoroczny kongres? Nieprzypadkowo w nazwie mamy „europejski". Sukces polskiego biznesu w ostatnich latach jest możliwy dzięki Unii Europejskiej, bez niej nie rozwinąłby tak bardzo skrzydeł. Dlatego szczególnie wybrzmiało tutaj w tym roku, że przyszłością dla nas jest jeszcze większa integracja z Europą. Bardzo wielu przedsiębiorców wskazywało, że jeśli chcemy zadbać o bezpieczeństwo i konkurencyjność, musimy być jednością, jako Europa, a nie pojedynczy kraj – mówił, podsumowując tegoroczny kongres, Wojciech Kuśpik. – Co roku nas zaskakuje, jak dużo zostaje po kongresie. To za każdym razem 100 tys. i więcej rozmów biznesowych, często poważnych podwalin pod konkretne projekty. To, o czym tutaj mówimy, staje się ważnym przekazem w przestrzeni publicznej, żyje i przeciera szlaki dla dobrych, z perspektywy Polski i Europy, zmian - dodał.
Tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy odbył się w przełomowym dla Polski, Europy i świata czasie. W roku polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej hasło przewodnie kongresu – Razem dla bezpiecznej przyszłości – przez trzy dni obrad podkreślało konieczność dialogu i mierzenia się z wyzwaniami ramię w ramię.
O bezpieczeństwie energetycznym podczas wydarzenia mówiła Marzena Czarnecka, minister przemysłu. Zapewniła o niezagrożonym kalendarzu realizacji polskiego projektu atomowego – pierwszej elektrowni jądrowej. – Składam deklarację: wylejemy beton pod polską elektrownię atomową w 2028 r. Pierwszy prąd popłynie w 2036 r. – zapowiedziała. – Skoro odchodzimy od paliw kopalnych i inwestujemy w źródła odnawialne, to atom jest koniecznością, ale także szansą. Odchodząc od węgla, zbliżamy się do atomu. To droga dla Polski – argumentowała.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.