Specjaliści badają przyczyny masowego śnięcia ryb w rzece Odrze i wodach kanału Gliwickiego. Jak poinformowało w czwartek biuro prasowe wojewody opolskiego, do tej pory wyłowiono ponad półtorej tony śniętych ryb.
Jak przekazała Kinga Tokarz, rzeczniczka prasowa wojewody, pierwsze przypadku śnięcia ryb w wodach kanału Gliwickiego zaobserwowano 8 kwietnia, a w Odrze 14 kwietnia tego roku. Do czwartku na opolskim odcinku kanału wyłowiono 489,4 kg śniętych ryb, natomiast z rzeki Odry - 1110 kg.
- W celu ustalenia przyczyn śnięcia ryb, przeprowadzono odłów kilkunastu ryb, które w dniu 16 kwietnia 2025 r. zostały przekazane do Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach. Wyniki badań z dnia 22 kwietnia 2025 r. wykazały obecność wirusa CyHV-2, który powoduje martwicę układu krwionośnego i przyczynia się do wysokiej śmiertelności ryb. Z informacji uzyskanych od WIOŚ (wynika), że jakość wody nie odbiega od normy, w tym nie stwierdzono złotej algi. W dniu 22 kwietnia 2025 r. przeprowadzono rozmowy z Dyrektorem Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w celu zaplanowania ponownego odłowu ryb z rodziny karpiowatych. Akcje te są kluczowe dla zebrania dalszych danych niezbędnych do jednoznacznego określenia przyczyn śnięcia ryb - poinformowała rzeczniczka.
Służby wojewody nie planują obecnie wprowadzenia zakazu korzystania z wód Odry i kanału, jednak nie wykluczają zmiany decyzji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.