Branża cementowa apeluje o przyśpieszenie prac nad technologią wychwytu i magazynowania dwutlenku węgla. Wskazuje, że pracy jest dużo - począwszy od przygotowania ram prawnych po budowę instalacji i rurociągów do transportu CO2 i przypomina, że inwestycje muszą być gotowe do 2034 r.
We wtorek podczas konferencji pt. “Dlaczego dla przemysłu rok 2034 jest już pojutrze?“ przedstawiciele polskiego przemysłu cementowego poinformowali, że skierowali list w tej sprawie do premiera oraz ministrów klimatu i rozwoju.
Jak wskazali, rok 2034 to data, kiedy zostaną całkowicie wycofane bezpłatne uprawnienia do emisji CO2 oraz moment graniczny, przed którym cementownie muszą wybudować i uruchomić instalacje CCS do wychwytu dwutlenku węgla (CO2).
Branża zwróciła uwagę, że konieczne jest stworzenie ram prawnych na poziomie krajowym, a także zapewnienie infrastruktury do transportu i miejsc magazynowania CO2. Jak podkreśliła, dotyczy to wszystkich sektorów objętych Europejskim Systemem Handlu Emisjami (EU ETS) - w tym: cementowego, stalowego, wapienniczego, nawozowego, papierowego, szklanego, chemicznego czy rafinacji ropy naftowej.
Zaznaczono, że wdrożenia technologii CCS wiążą się z “ogromnymi“ kosztami. “Przy każdej cementowni trzeba wybudować drugi zakład, służący tylko do wychwytywania CO2, a jest to koszt jednostkowy rzędu 400-500 mln dol., co oznacza kilkanaście miliardów złotych dla całego sektora“ - wyliczyła branża cementowa. Wskazała również, że konieczne są stabilne ramy legislacyjne, które pozwolą na wdrożenie technologii CCS w przemyśle oraz stworzenie sieci rurociągów do transportu dwutlenku węgla wraz z miejscami jego magazynowania (onshore i offshore - np. we w współpracy z krajami bałtyckimi).
Jak przekazały cementownie, ich obawy budzi fakt, iż sam proces budowy rurociągów na potrzeby transportu CO2 szacuje się na 8-10 lat, co wynika z danych dotyczących czasu budowy gazociągów.
W związku z tym Stowarzyszanie Producentów Cementu (SPC) skierowało list otwarty do premiera Donalda Tuska, minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski i ministra rozwoju i technologii Krzysztofa Paszyka. Branża domaga się m.in. usankcjonowania technologii CCS w Krajowym Planie na rzecz Energii i Klimatu do 2030 r. i apeluje o nowelizację Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. z uwzględnieniem wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną w przemyśle. Przemysł cementowy wskazuje również na potrzebę Opracowania Krajowej Strategii Dekarbonizacji Sektorów Energochłonnych i zarządzania sekwestracją CO2 oraz jego wykorzystaniem w gospodarce. Cementownie w liście proszą też o przyspieszenie prac nad Rozporządzeniem do Ustawy Prawo Geologiczne i Górnicze ws. obszarów, gdzie dopuszcza się magazynowanie CO2 z uwzględnieniem lokalizację cementowni.
Zdaniem cementowni aktualizacji wymaga ustawa Prawo Energetyczne, które powinno określić warunki wykonywania i kontrolowania działalności polegającej na przesyłaniu CO2 w celu jego podziemnego magazynowania. Przemysł domaga się też opracowanie dokumentu (np. specustawy), który określi zasady i przyspieszy proces budowy sieci transportowej (rurociągów).
Branża wskazała też na konieczność opracowania dokumentu, który określi status wychwyconego CO2 jako produktu (nadanie nowego kodu CN), aby rozróżnić go od sektora gazów technicznych, co umożliwi transport i magazynowanie.
Cementownie podkreśliły też, że należy rozpocząć prace nad wdrożeniem tzw. kontraktu różnicowego, czyli mechanizmu wsparcia rozwoju rynku CO2 w Polsce dla sektorów, które będą rozwijać stosowanie technologii neutralnych emisyjnie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.