W 2025 roku tylko 16 proc. przedsiębiorców, czyli o 12 pkt. mniej niż rok temu, zamierza zwiększyć zatrudnienie - wynika z najnowszych danych “Barometru Polskiego Rynku Pracy“ przygotowanego przez Personnel Service. Odsetek pracodawców deklarujących podwyżki pensji wyniósł 24 proc., co oznacza spadek o 19 pkt proc. w porównaniu do poprzedniej edycji badania.
Z ostatniej, ósmej edycji Barometru wynika, że w tym roku 33 proc. badanych firm obawia się pogorszenia swojej sytuacji biznesowej, podczas gdy rok temu odsetek ten wynosił 23 proc. Jednocześnie - jak wskazano w publikacji - poprawy spodziewa się jedynie 14 proc. pracodawców, natomiast grupa firm oczekujących utrzymania się sytuacji na podobnym poziomie wynosi 40 proc., wobec 41 proc. w 2024 roku. Główne wyzwania stojące przed pracodawcami - jak wynika z raportu - to rosnące koszty pracy (wskazało je 35 proc. firm), spadek zainteresowania klientów (14 proc.), problemy z płynnością (7 proc.)
Rosnące obawy przedsiębiorców przekładają na plany rekrutacyjne. W 2025 roku jedynie 16 proc. firm zamierza zwiększyć zatrudnienie, czyli 12 pkt proc. mniej w porównaniu z rokiem poprzednim. Jednocześnie na podobnym poziomie utrzymał się odsetek firm planujących redukcję zatrudnienia - 17 proc. (o 1 pkt proc. więcej niż w 2024 roku). Z drugiej strony - jak zaznaczono - więcej niż co druga firma (53 proc.) zamierza utrzymać obecny poziom zatrudnienia, co stanowi wzrost o 5 pkt proc. w stosunku do zeszłego roku.
- Przez ostatnie kilka lat szokowały nas zewnętrzne okoliczności, jak pandemia czy agresja Rosji, ale sytuacja na rynku pracy była bardzo dobra. Teraz widzimy, że ten pozytywny obraz zaczyna się zmieniać: dominuje niepewność i to przekłada się zarówno na pracowników jak i pracodawców - powiedział ekspert rynku pracy i założyciel Personnel Service Krzysztof Inglot. - Choć nie spodziewamy się gwałtownych zmian związanych np. ze wzrostem bezrobocia to widzimy, że aktualnie na rynku pracy mamy do czynienia ze zjawiskami, które trwale zmienią to, do czego przywykliśmy - dodał.
Dane z raportu wskazują też, że mniej firm niż rok temu planuje wzrost wynagrodzeń. Taki zamiar zadeklarowało tylko 24 proc. badanych pracodawców, co oznacza spadek o 19 pkt. proc. w porównaniu do poprzedniej edycji badania. Jednocześnie niemal połowa, bo 47 proc. pracodawców, zamierza utrzymać pensje na dotychczasowym poziomie, a 14 proc. przewiduje obniżki pensji (wzrost o 7 pkt proc. w porównaniu z ubr.)
- Wynagrodzenia pozostają kluczowym narzędziem w walce o talenty, ale widać wyraźnie, że firmy starają się zachować równowagę między konkurencyjnością a kosztami. Wzrost płac w granicach 6-10 proc. to obecnie standard, ale coraz więcej firm decyduje się na bardziej umiarkowane podwyżki lub nawet zamraża wynagrodzenia - ocenił Inglot.
Tymczasem - jak pokazuje badanie - presja na wyższe wynagrodzenia wśród pracowników nadal jest wysoka. Aż 58 proc. Polaków zamierza ubiegać się o wzrost swoich dochodów w ciągu najbliższych 12 miesięcy, a 30 proc. pracowników planuje zwrócić się do aktualnego pracodawcy o podwyżkę jeszcze w tym roku. Z kolei 17 proc. Polaków zamierza poszukać lepiej płatnej posady, a 11 proc. rozważa pracę dorywczą. Natomiast co piąty zatrudniony (19 proc.) nie planuje ubiegać się o wyższe dochody, natomiast 23 proc. nie ma jeszcze wyrobionej opinii w tej kwestii.
Badanie przeprowadzono na ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna metodą CAWI. Próba właściwa do analiz według kryteriów selekcyjnych wynosiła 1100 osób. Badanie przeprowadzono w dniach 20-27 stycznia 2025 roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.