Ryszard Bączyk - decyzją zarządu Katowickiego Holdingu Węglowego - zastąpił wczoraj Pawła Gizę na stanowisku zastępcy dyrektora ds. pracy kopalni Murcki-Staszic. Powodem tej personalnej roszady - jak poinformował nettg.pl Wojciech Jaros, kierownik Działu Komunikacji Korporacyjnej w KHW - są poważne problemy zdrowotne odwołanego wicedyrektora.
Jaros stanowczo zdystansował się od spekulacji, jakoby odwołanie miało jakieś drugie tło.
- We wszystkich kopalniach spółki biegną wewnętrzne kontrole czasu pracy i ilości zjazdów. Po ich przeprowadzeniu zostaną wyciągnięte stosowne wnioski - poinformował, zastrzegając, aby pochopnie nie łączyć obu tych faktów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Co to za kraj, w którym d.s. Pracy w KWK powołuje "Pracodawca" (Zarząd). Na Dyrektora d.s. Załogi może być wybrany tylko ktoś, kto ma poparcie załogi i jej elektorat. Gdzie jest związek zawodowy, gdzie Rada Zakładowa....sen zimowy już się zakończył...acha zapomniałem, że w tym kraju jest niebawem więcej związków niż kopalń, a rada zakładowa...no cóż co kraj to ....
Bączyk do łopaty tam górnicy pokażą ci jak wygląda prawdziwa praca górnicza.
panie Giza dobrze panu że wreszcie wyrzucili pana na zbity pysk za taki numery. Bo górnika potraficie przytrzymać dłużej na dole aby robić bajki i nic im za to więcej nie płacić,to jest nie fer.
zarząd KHW SA kłamie i boi się przyznać że dyrektor d/s pracy pan Giza wyleciał za to że zezwalał dozorowi odbijać karty aby mieli zaliczony zjazdy które są rozliczane przy przejściu na emeryturę.