Sejm w piątek poparł poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o rynku mocy. Nowe przepisy zakładają przedłużenie do końca 2028 roku wsparcia z rynku mocy dla źródeł energii elektrycznej niespełniających norm emisji.
Poprawki senackie miały charakter redakcyjny i legislacyjny. Teraz ustawa trafi do prezydenta.
Nowe przepisy dopuszczają przedłużenie do końca 2028 r. wsparcia w postaci rynku mocy dla niespełniających norm emisji jednostek wytwórczych. Zgodnie z ustawą przewiduje się przeprowadzenie czterech dodatkowych aukcji rynku mocy: na drugie półrocze 2025 r. oraz na lata dostaw 2026, 2027 i 2028.
Zgodnie z europejskimi regulacjami od połowy 2025 r. prawo do pomocy publicznej w postaci rynku mocy tracą jednostki wytwórcze o emisji powyżej 550 kg CO2 na MWh.
Rząd, zgłaszając projekt powołał się na możliwość czasowego i warunkowego przedłużenia wsparcia, dopuszczoną po ostatniej zmianie unijnego rozporządzenia o rynku energii elektrycznej (EMD) z czerwca 2024 r. Znajdujące się w ustawie przepisy, zanim wejdą w życie, muszą jeszcze otrzymać akceptację Komisji Europejskiej co do dopuszczalności takiej formy pomocy publicznej.
Zgodnie z szacunkami, koszty proponowanych rozwiązań to 563 mln zł za II półrocze 2025 r., 3,33 mld zł w 2026 r., 2,80 mld zł w 2027 r. i 2,59 mld zł w 2028 r. Ponoszony przez odbiorców całkowity koszt rynku mocy w latach 2025-2028 ma wynieść 8,5-9 mld zł.
Zgodnie z przepisami moc jest towarem, który można kupować i sprzedawać. Jednostki - wyłaniane podczas aukcji do pełnienia tzw. obowiązku mocowego, polegającego na gotowości do dostarczania mocy elektrycznej do systemu oraz zobowiązaniu do faktycznej dostawy mocy w okresie zagrożenia - są za to wynagradzane. Rynek mocy działa od początku 2021 r. W celu pokrycia jego kosztów odbiorcy energii elektrycznej ponoszą dodatkowe opłaty. (PAP)
mick/ wkr/ pad/
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.