Jak donosi Rzeczpospolita, Tauron pod koniec grudnia zaprezentuje swoją nową strategię. Można spodziewać się przyspieszenia transformacji? - Szczegółów oczywiście zdradzać nie będę, ale mogę zapewnić, że skupiamy się na wzmocnieniu rentowności naszych działań oraz zapewnieniu trwałej przewagi konkurencyjnej grupy. Podchodzimy do strategii, do transformacji w sposób ewolucyjny - mówi Grzegorz Lot, prezes spółki.
Podkreśla, że do 2050 r. konieczne jest całkowite odejście od paliw kopalnych. Do tego czasu spółka musi zaoferować klientom energię albo z OZE, albo zeroemisyjną. Obecnie wolumen sprzedaży to blisko 30 TWh/rok, a do 2050 r. spodziewany jest znaczny wzrost popytu na energię.
- Przed nami duże wyzwanie, aby zapewnić klientom energię nie tylko czystą, ale także w dobrej cenie. Dlatego tak istotne jest, aby intensyfikować działania na rzecz budowy nowych źródeł oraz całego ekosystemu nowej energetyki - podkreśla Lot na łamach Rzeczpospolitej.
Dodaje, że konieczne są znaczne inwestycje w dystrybucję oraz zmiana modelu jej działania. Tauron nie zamierza wydzielić Dystrybucji. Jest ona na trwale związana z Grupą Tauron i stanowi jej rdzeń.
- Sieć staje się konkurencyjnym elementem biznesu, dystrybucja musi walczyć o każdego klienta. Oferowanie dostępu do niej w rozsądnej cenie oznacza, że będziemy w stanie zachęcić inwestorów do przyjścia na nasze obszary działania, od Małopolski poprzez Górny Śląsk, Opolszczyznę, aż po Dolny Śląsk. Silna dystrybucja oznacza silny region, a co za tym – szansę na dalszy rozwój biznesu - mówi prezes cytowany przez Rzeczpospolitą.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.