Pracownicy cenią sobie w organizacjach pracę w dobrej atmosferze (46 proc.), a także zakres obowiązków odpowiadający ich zainteresowaniom (41 proc.). Choć jak podkreślają, elastyczność pracy jest dla nich bardzo cenna, to 60 proc. respondentów pracuje w pełni z biura. Jak pokazuje najnowsze badanie Manpower, Polacy mają pozytywne nastawienie do koncepcji 4-dniowego tygodnia pracy, ponieważ 65 proc. z nich popiera to rozwiązanie, choć nadal mają wobec niego pewne obawy.
W raporcie czytamy, że 68 proc. pracowników znad Wisły nie chce zmiany pracodawcy w najbliższym czasie, 15 proc. z nich planuje ją w kolejnych 12 miesiącach, a 10 proc. w ciągu pół roku. Jedynie 7 proc. respondentów jest mocno zorientowanych na poszukiwanie nowej ścieżki kariery i deklaruje chęć zmiany organizacji w ciągu najbliższych 3 miesięcy.
– Aktualnie aż 7 na 10 respondentów nie myśli o ruchach zawodowych, podczas gdy w mijającym roku gotowość do zmiany zgłaszało 59 proc. badanych. Może to oznaczać większe trudności w pozyskaniu odpowiednich kandydatów w ramach planowanych rekrutacji – mówi Katarzyna Pączkowska, dyrektor rekrutacji stałej w Manpower.
Raport Manpower porusza również temat skróconego tygodnia pracy i pokazuje, że Polacy mają pozytywne nastawienie do tej koncepcji.
- 36 proc. osób biorących udział w badaniu zdecydowanie popiera to rozwiązanie, 29 proc. raczej popiera, a jedynie 6 proc. ankietowanych ma negatywne nastawienie do pracy przez cztery dni w tygodniu. Analiza prezentuje także stosunek talentów do różnych aspektów związanych z ewentualnym wejściem w życie tego projektu. Okazuje się, że choć respondenci uważają, że to dobre rozwiązanie wspierające wellbeing oraz zachowanie balansu między pracą i życiem prywatnym, to obawiają się obniżenia wynagrodzenia, a także zarządzania czasem czy obciążeniem pracą - czytamy w raporcie.
Osoby biorące udział w badaniu zostały zapytane o to, co sprawia, że lubią swoją pracę. Wyniki analizy wskazują, że polscy pracownicy za najbardziej cenne w swoich organizacjach uważają pracę w przyjaznej atmosferze, na co wskazało 46 proc. badanych. Istotny jest również zakres obowiązków odpowiadający ich zainteresowaniom i kompetencjom (41 proc.) oraz możliwość pracy zdalnej lub hybrydowej (25 proc.).
– Po czasie pandemii pracownicy zaczęli znacznie bardziej zwracać uwagę na to, jak praca wpływa na ich życie prywatne i zdrowie psychiczne. W efekcie tego rośnie znaczenie przyjaznej atmosfery w organizacji – mówi Marta Szymańska, liderka specjalizacji w Manpower.
– Pozytywne relacje w miejscu pracy zwiększają motywację, zaangażowanie i identyfikację z firmą. Istotne stało się także dopasowanie obowiązków do kompetencji, zainteresowań, co umożliwia rozwój zawodowy oraz zwiększa zaangażowanie w działania. Niedobór talentów sprawia, że osoby zainteresowane zmianą mogą śmiało wybierać firmy, które nie tylko wspierają ich ambicje i rozwój, ale również oferują najlepsze dla nich warunki współpracy – dodaje ekspertka i podkreśla, że firmy, które oferują elastyczność, mają przewagę w przyciąganiu kandydatów, którzy coraz częściej wybierają pracodawców dostosowujących się do ich stylu życia.
Co ciekawe, pomimo tego, jak ważna jest dla talentów możliwość pracy zdalnej oraz to, by pracodawca oferował elastyczność modelu współpracy, coraz więcej mówi się o tym, że firmy zachęcają swoje zespoły do korzystania z biur. Potwierdza to badanie Manpower, bowiem 60 proc. wykonuje swoje obowiązki zawodowe w pełni stacjonarnie, a 17 proc. hybrydowo, ale z przewagą działań z siedziby firmy. 7 proc. osób biorących udział w badaniu pracuje w modelu 50/50, natomiast 6 proc. także dzieli swój czas pracy pomiędzy biuro i dom, jednak w większej mierze jest to praca zdalna, 9 proc. ankietowanych wykonuje swoją pracę w pełni zdalnie.
– Czy praca zdalna dobiegła końca? Choć niektórzy chcieliby w to wierzyć, realia rynku pracy są bardziej złożone. System remote-first, który pojawił się w czasie pandemii, okazał się krótkotrwały. Wielu pracodawców szybko zrozumiało, że budowanie silnych zespołów jest niemal niemożliwe, gdy wszyscy pracownicy pracują wyłącznie zdalnie. W pełni rozproszony team może działać, ale trudno w ten sposób osiągnąć stałe, wysokie zaangażowanie oraz skuteczność komunikacyjną, co stanowi fundament efektywności. I to właśnie dlatego tak wiele firm kładzie teraz nacisk na powrót do biur – podkreśla Piotr Nowosielski, CEO portali z ofertami pracy justjoin.it & rocketjobs.pl i uspokaja, że praca zdalna jednak nie znika całkowicie, ponieważ nowy standard to model 4+1, czyli cztery dni w biurze i jeden dzień zdalnie.
– To z jednej strony zapewnia elastyczność, a z drugiej ułatwia efektywną komunikację w zespole. Z punktu widzenia firm, praca stacjonarna jest po prostu bardziej wydajna, a uproszczona komunikacja i szybszy przepływ informacji są kluczowe, szczególnie przy realizacji skomplikowanych projektów i szybkich decyzjach – mówi ekspert.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.