Serbowie protestują przeciwko kopalni litu i miedzi Rio Tinto. Tamtejszy rząd podkreśla, że to zagraża transformacji energetycznej. Chodzi o projekt Jadar, który może zaspokoić zapotrzebowanie na lit Europy w 90 proc.
Jak donosi agencja Reuters, setki protestujących w zachodnim serbskim mieście Loznica zgromadziło się 16 października, aby sprzeciwić się planowanemu projektowi litu Rio Tinto w regionie, twierdząc, że jego rozwój zaszkodzi środowisku.
Protest nastąpił po tym, jak rządząca koalicja, która ma zdecydowaną większość w parlamencie, odrzuciła projekt ustawy opozycji przewidujący zakaz wydobywania i poszukiwania litu i boranów. Protestujący machali serbskimi flagami i transparentami z napisami „Nie będziesz kopać” i „Odejdź od Jadaru”, podczas gdy z głośników rozbrzmiewały patriotyczne pieśni i muzyka ludowa. Domagali się zakończenia projektu i ogłosili blokady dwóch dróg regionalnych w sobotę, 20 października.
Lit, uważany przez UE i USA za materiał krytyczny, jest stosowany w akumulatorach do pojazdów elektrycznych i urządzeń mobilnych.
- W 2022 r. rząd serbski cofnął licencje na wart 2,4 mld dolarów projekt Jadar Lithium firmy Rio Tinto w pobliżu Loznicy po masowych protestach grup ekologicznych. Jeśli zostanie wdrożony, projekt Jadar firmy Rio Tinto mógłby zaspokoić 90 proc. obecnego zapotrzebowania Europy na lit, co zapewniłoby firmie pozycję jednego z wiodących producentów litu na świecie. Ekolodzy i większość partii opozycyjnych twierdzą, że kopalnia może zanieczyścić ziemię i wodę w tym rejonie, co wpłynie na rolnictwo, będące głównym źródłem dochodu dla wielu osób w regionie - donosi .
Według źródeł rządowych wydobycie może rozpocząć się już w 2028 r. Rio Tinto zapewnia, że projekt będzie zgodny z rygorystycznymi wymogami środowiskowymi.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.