Akcja ratunkowa w kopalni Krupiński, w której w czwartek (5 maja) doszło do zapalenia się metanu, jest kontynuowana. Zastępy ratownicze poszukują 34-letniego ratownika, który zaginął w akcji.
- W rejon poszukiwań jest wtłaczany azot, aby rozrzedzić atmosferę. Zastępy przeszukują kolejne metry chodnika, w którym doszło do zapalenia się metanu – poinformowała portal nettg.pl Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzecznik prasowy Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy kopalnia Krupiński.
W poszukiwaniach bierze udział 9 zastępów ratowniczych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
W takim razie zaprosic do szukania ratownika szefa gornictwa czyli wielkiego guru od Kompleksowego systemu BHP w tym systemu lokacji zaginionego pracownika w kopalni premiera Waldo Pawlaka. Facet jest fachowcem i da cenne rady , taka jest opinia o Pawlaku. Czy prawdziwa , zostawiam to do oceny publicznej.