Chiny są największym producentem i konsumentem węgla na świecie, odpowiadającym za około 50 proc. światowej całkowitej produkcji. Działa tam 4300 kopalni węgla, wydobywających rocznie niemal 5 mld t tego surowca. To wciąż mało. Chińska gospodarka cierpi na deficyt węgla, dlatego go importuje. W ub.r. do Chin sprowadzono 470 mln t węgla. Od stycznia do czerwca tego roku Chiny wyprodukowały już 2,27 mln t węgla i zaimportowały go w ilości 250 mln t.
W najbliższych latach największe chińskie kopalnie mają w planie zwiększenie wydajności pracy i tym samym wzrost wydobycia – zapowiedział podczas tegorocznych Targów Expo Tang Jiaxuan, dyrektor ds. komunikacji Chińskiego Narodowego Stowarzyszenia Węglowego.
To największa organizacja węglowa w Chinach, zrzeszająca ponad 1100 partnerów, w tym dużych spółek węglowych oraz instytucji zajmujących się produkcją węgla, jego sprzedażą, infrastrukturą górniczą, produkcją maszyn, badaniami geologicznymi oraz technologiami górniczymi, w tym budową kopalń.
– Węgiel w ub.r. odpowiadał za 55,3 proc. krajowego zużycia energii. Chociaż jego udział w całkowitym zużyciu energii spada, to biorąc pod uwagę, że odnawialne źródła energii trudno jest zastąpić tradycyjną energią z paliw kopalnych w krótkim okresie, nadal będzie on filarem chińskiego zaopatrzenia w energię. Dlatego naszym głównym celem jest promowanie inteligentnego wydobycia węgla oraz czystej, wydajnej i niskoemisyjnej gospodarki – mówi Tang Jiaxuan.
Ciekawe z pewnością jest to, że Chiny zbudowały dotąd prawie 4200 inteligentnych ścian wydobywczych węgla, co stanowi ponad 60 proc. całkowitej inteligentnej zdolności wydobywczej tego surowca! Infrastruktura cyfrowa chińskich kopalni węgla jest stale ulepszana, dzięki integracji i zastosowaniu technologii informatycznych nowej generacji, takich jak duże zbiory danych, komunikacja 5G i sztuczna inteligencja.
– Promujemy przez to wzrost bezpieczeństwa i poprawy wydajności kopalni węgla – wskazuje Tang Jiaxuan.
Chiny zamierzają również produkować paliwo z węgla, doskonalić technologię zgazowania, ale też transformować swą energetykę. Mowa o energii niskoemisyjnej i zielonej.
– Przede wszystkim udały się nam demonstracyjne próby bezpośredniego skraplania węgla. Wyprodukowanych zostało ok. 9 mln t paliwa. Zgazowanie węgla przyniosło efekt w postaci 7,5 mld m sześciennych gazu. Poczyniono znaczne postępy w dziedzinie produkcji wysokiej klasy produktów chemicznych – wylicza.
I uwaga! Przewiduje się, że Chiny wygenerują w tym i przyszłym roku ponad 1 bln kWh energii wiatrowej, wkrótce przewyższą energię wodną. Jednak zmienność, niepewność i niestabilność energii wodnej, wiatrowej i fotowoltaicznej dodatkowo podkreślają znaczenie wsparcia ze strony energii węglowej. I ten fakt Tang Jiaxuan szczególnie podkreśla.
Dla Chin węgiel to wciąż bardzo ważny surowiec, co nie oznacza, że kraj ten nie spogląda w stronę wykorzystywania odnawialnych źródeł energii.
Chiński plan działania na rzecz transformacji niskoemisyjnej i budowy elektrowni węglowych (2024-2027) proponuje trzy ścieżki rozwoju: pierwsza to współspalanie węgla i biomasy przy wykorzystaniu odpadów rolniczych, leśnych i roślin. Druga to współspalanie węgla i zielonego amoniaku, wykorzystujące nadwyżki energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych, takich jak energia wiatrowa i słoneczna, w tym produkcję zielonego wodoru. Trzecią ścieżką ma być wychwytywanie, wykorzystanie i składowanie dwutlenku węgla.
– Realizujemy także założenia nowej ścieżki energetycznej. Zawsze, gdy planujemy zamknąć którąś z kopalń, analizujemy możliwości zastosowania w niej zaawansowanych procesów technologicznych wykorzystujących sztuczną inteligencję. Jeśli już kopalnia zostaje zamknięta, jej infrastruktura jest wykorzystywana m.in. na magazyny energii czy elektrownie szczytowo-pompowe. Czynimy wiele, aby zmniejszyć zużycie węgla i emisję CO2, a przy okazji w sposób bardziej efektywny wykorzystywać węgiel. Uważamy, że technologia magazynowania energii jest kluczowa dla zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych i poprawy jakości powietrza. Środki, które państwo przeznacza na rozwój OZE, są duże, ale tego rodzaju instalacje są nadal mało wydajne i nie zastąpią węgla. Oczywiście, że podążamy w kierunku gospodarki bezemisyjnej, lecz nie stanie się to nagle, zmiany w energetyce będą postępować etapami. Póki co, stawiamy na węgiel, na sztuczną inteligencję oraz innowacyjne technologie. Chiński przemysł będzie kontynuował budowy inteligentnych, dużych, w pełni zautomatyzowanych i bezpiecznych kopalń węgla, promował rozwój innowacyjnych technologii informatycznych, takich jak big data, sztuczna inteligencja, blockchain, czy też Internet rzeczy – podkreśla Tang Jiaxuan.
W 2027 r. Państwo Środka ma osiągnąć szczyt zużycia węgla w gospodarce. Będzie on stanowił ok. 45 proc. zużycia energii pierwotnej. Do tego czasu produkcja węgla w Chinach będzie wykazywać tendencję „szczytu i spadku”, z niewielkim wzrostem produkcji węgla do 2027 r., a następnie spadkiem do 4,2 mld t rocznie w 2030 r. Import węgla ustabilizuje się na poziomie około 400 mln t.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
