PGE zakłada w 2024 roku spadek rdr powtarzalnej EBITDA w energetyce konwencjonalnej, ciepłownictwie i energetyce kolejowej, wzrost w dystrybucji i obrocie - poinformowała spółka w prezentacji wynikowej. W segmencie energetyki odnawialnej PGE oczekuje wzrostu wyniku rdr, a wcześniej przewidywała wynik porównywalny.
- Liczymy na lepszy wynik w segmencie OZE z uwagi na wzrost mocy zainstalowanej i przychody z mocy bilansującej w związku ze zmianami na rynku bilansującym - powiedział na konferencji prasowej wiceprezes PGE Przemysław Jastrzębski.
Wiceprezes Maciej Górski poinformował, że w związku z tymi zmianami na rynku, grupa może chcieć zrewidować ambicje, jeśli chodzi o wolumen mocy w fotowoltaice.
- Rynek bilansujący spowodował, że tanie godziny są jeszcze tańsze, a drogie jeszcze droższe. Mamy duży sentyment do energetyki wiatrowej na morzu, do magazynowania, do lądowej energetyki wiatrowej, a jeśli chodzi o fotowoltaikę, to staramy się bardziej selektywnie podchodzić do projektów w tej technologii - powiedział wiceprezes.
Wyjaśnił, że spółka jest jednak nadal otwarta na realizację projektów PV np. w technologii nadążnej (z ruchomymi trackerami), czy hybrydowej w cable pooling.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.