Po tragicznym w skutkach wstrząsie w ruchu Rydułtowy, który miał miejsce 11 lipca br., z eksploatacji wyłączony został rejon E1. Jak wygląda sytuacja w kopalni i od czego będzie zależało ewentualne wznowienie robót górniczych?
Na początku sierpnia nadzór górniczy wydał decyzję o częściowym wstrzymaniu ruchu zakładu górniczego w Rydułtowach. Chodzi o decyzję wydaną przez dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego dotyczącą częściowego wstrzymania ruchu zakładu górniczego w Rydułtowach. Decyzja ta dotyczy prowadzenia robót górniczych w pokładach 703/1-2 i 706 w rejonie E1 w wyrobiskach, gdzie ujawniły się skutki wstrząsów z 11 i 14 lipca tego roku. Przypomnijmy, że wcześniej – tuż po tąpnięciu z 11 lipca – wyłączony z eksploatacji został rejon w znajdujących się niżej położonych pokładach 712+713 w partii E1, gdzie wcześniej pracowała jedna z dwóch ścian w ruchu Rudułtowy.
– Decyzja wydana przez organ nadzoru górniczego dotyczy wyrobisk wykonanych w pokładach w partii E1, w której wystąpiło tąpnięcie w dniu 11.07.2024 r. Kopalnia nadal prowadzi roboty górnicze w pozostałych partiach zgodnie z zatwierdzonym planem ruchu i obowiązującymi harmonogramami robót górniczych. W partii E1 w pokładach 706 i 703/1-2 prowadzono roboty przygotowawcze dla udostępnienia i uruchomienia planowanych do eksploatacji ścian wydobywczych – mówi Damian Borgieł, dyrektor biura produkcji, gospodarki złożem i zagrożeń naturalnych PGG.
– Do czasu wykonania analizy, o której mowa w decyzji OUG, a która pozwoli na podjęcie kolejnych kroków w celu określenia możliwości i sposobu prowadzenia robót górniczych w partii E1, za wcześnie jest na jakiekolwiek miarodajne oceny, natomiast spekulacje i przypuszczenia w tym zakresie mogą tylko wprowadzić niepotrzebne zamieszanie. Sprawa wymaga opracowania wielu analiz i rozpatrzenia licznych wariantów tak, aby można było w bezpieczny sposób prowadzić roboty górnicze w tym rejonie – dodał Borgieł.
Jak wskazują przedstawiciele PGG, przy dotychczasowym dwuścianowym modelu eksploatacji w Rydułtowach, wstrzymanie robót górniczych w partii E1 oznacza redukcję zdolności produkcyjnych ruchu Rydułtowy mniej więcej o połowę.
„Jednak natychmiast postanowiono już doraźnie przekierować część sił, które dotąd zaangażowane były w wyłączonej partii E1 w Rydułtowach, do prac wydobywczych w innych miejscach kopalni w oparciu o połączony pod ziemią ruch Marcel kopalni ROW. To znaczy, że skala redukcji będzie finalnie znacznie mniejsza” – poinformowali przedstawiciele PGG.
Jak wskazują przedstawiciele Wyższego Urzędu Górniczego, decyzja o kontynuacji robót górniczych w partii E1 ruchu Rydułtowy jest uzależniona od kilku czynników. Po pierwsze od zakończenia przez dyrektora OUG w Rybniku badań mających na celu określenie przyczyn i okoliczności zaistnienia wstrząsów oraz tąpnięcia w rejonie drążenia pochylni II-1200-E1 w pokładzie 712/1-2+713/1-2, a także od sporządzenia orzeczenia. Na potrzeby tych badań prezes WUG zlecił naukowcom specjalizującym się w dziedzinach sejsmiczności generowanej działalnością górniczą oraz zagrożeniami tąpaniami, wykonanie dwóch ekspertyz naukowych dotyczących: weryfikacji lokalizacji oraz analizy mechanizmów ognisk wstrząsów zaistniałych w rejonie E1 11 i 14 lipca oraz analizy geomechanicznych przyczyn wystąpienia ww. wstrząsów.
Kolejną kwestią będzie opracowanie przez przedsiębiorcę koncepcji eksploatacji złoża w ruchu Rydułtowy, która ujęta zostanie w Kompleksowym projekcie eksploatacji pokładów zagrożonych tąpaniami. Projekt taki powinien być przygotowany również w oparciu o opinię naukową. Ponadto powinien uzyskać pozytywną opinię Komisji do spraw Zagrożeń w Zakładach Górniczych, działającej przy Wyższym Urzędzie Górniczym.
– Termin sporządzenia przez dyrektora OUG orzeczenia uzależniony będzie od terminu wykonania ekspertyz, jak również od czasu niezbędnego dla wykonania pozostałych czynności wyjaśniających, takich jak np. przesłuchania świadków i poszkodowanych. Obecnie nie ma możliwości określenia terminu, w jakim podjęta zostanie decyzja odnośnie kontynuacji robót górniczych w partii E1 – wskazuje Anna Swinarska-Tadla, rzeczniczka WUG w Katowicach.
A co z przyszłością całej kopalni? – W pozostałych rejonach kopalni roboty górnicze nie zostały wstrzymane. Pytanie dotyczące analiz w zakresie bezpieczeństwa prowadzonych robót powinno być skierowane do przedsiębiorcy – dodaje rzeczniczka WUG.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.