W produkcji przemysłowej widać niewielkie odbicie, a dalszej poprawy można się spodziewać w drugie połowie roku za sprawą niskiej presji kosztowej - wskazał w środę Polski Instytut Ekonomiczny (PIE), komentując najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego.
Produkcja przemysłowa powoli odbija, choć słabsza sytuacja w strefie euro ogranicza aktywność branż eksportowych. W drugiej połowie roku poprawie produkcji będzie sprzyjać niska presja kosztowa, ponieważ ceny w przetwórstwie stabilizują się na niższym poziomie - ocenił Polski Instytut Ekonomiczny w komentarzu do danych GUS.
Produkcja przemysłowa wzrosła w lipcu o 4,9 proc r/r - czyli, jak zauważył PIE, mniej od oczekiwań (7,3 proc.). Jak dodano w komentarzu, dodatni wynik to również efekt 2 dni roboczych więcej niż w lipcu 2023 r. Dane nieuwzględniające wahań sezonowych również wskazują na nieznaczną poprawę aktywności - w takim ujęciu wzrosła ona o 2,2 proc. r/r.
Od początku roku najlepiej radzą sobie producenci trwałych dóbr konsumpcyjnych - wielkość ich produkcji w I poł. 2024 wzrosła o około 10 proc. Słabsze wyniki notują wytwórcy towarów inwestycyjnych - w analogicznym okresie zmniejszyli produkcję o 7,7 proc. - zauważył PIE.
W ocenie PIE kolejne miesiące przyniosą stopniową poprawę aktywności w przemyśle. To efekt lepszej sytuacji finansowej konsumentów - wysoki wzrost wynagrodzeń w połączeniu z niższą inflacją zwiększy popyt gospodarstw domowych. Umożliwi to firmom zwiększanie produkcji. Z drugiej strony niższa aktywność w strefie euro oznacza słabsze wyniki eksporterów. Niski popyt potwierdzają informacje o nowych zamówieniach. Ich wartość spadła w czerwcu o 1,4 proc. r/r - wskazał PIE.
W opinii PIE odbudowie aktywności sprzyja niska presja kosztowa - indeks PPI (wskaźnik cen dóbr produkcyjnych - PAP) spadł w czerwcu o 4,8 proc. W przetwórstwie - największej części przemysłu - wyroby przemysłowe staniały o 3,9 proc r/r. Niemniej trend ten powoli ulega wyczerpaniu - od początku roku ceny stabilizują się na poziomach zbliżonych do początku 2022 r., tj. okresu przed wybuchem wojny w Ukrainie. Odbicie aktywności w przemyśle będzie sprzyjać ponownemu nasileniu się presji kosztowej - podsumował PIE.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.