Dawny browar przy ul. Wrocławskiej, jedna z najnowocześniejszych ekologicznych oczyszczalni ścieków w Europie, a także dawne obiekty po kopalniach węgla kamiennego oraz rud cynku i ołowiu - to wszystko mogli zobaczyć uczestnicy spaceru organizowanego przez Lokalną Organizację Turystyczną Miasta Gwarków. Bytomski historyk Tomasz Sanecki przybliżył miłośnikom dziejów Bytomia historię nieistniejących już zakładów przemysłowych w Śródmieściu, Zamłyniu oraz Rozbarku.
Bytom jeszcze pod koniec XX wieku był jednym z najbardziej uprzemysłowionych miast w Polsce. Transformacja gospodarcza całkowicie odmieniła krajobraz tego miasta, w którym zlikwidowano wiele zakładów. Podczas spaceru śladami dawnych zakładów przemysłowych historyk Tomasz Sanecki przybliżył dzieje nieistniejącego od początku XXI wieku przy ul. Wrocławskiej, a założonego w 1883 roku przy dawnej szosie miechowickiej browaru firmy Hübner i Ska. Kolejnym przystankiem podczas spaceru była jedna z najnowocześniejszych na przełomie XIX i XX wieku oczyszczalni ścieków, która powstała, gdy nadburmistrzem Bytomia był Georg Brüning. Uczestnicy spaceru mogli nie tylko poznać jej historię, ale wejść także do budynku dawnej spalarni oraz zobaczyć istniejące tam do dziś zabytkowe maszyny.
Podczas spaceru Tomasz Sanecki oprowadził także uczestników m.in. po postindustrialnych obiektach w Rozbarku, które zaprojektowali sławni projektanci z Meseritz - kuzyni Emil i Georg Zillmannowie. Najpierw jednak w drodze z Zamłynia na Rozbark uczestnicy spaceru odwiedzili kamienicę przy ul. Miarki 36, która została zbudowana z myślą o pracownikach dawnej kopalni „Heinitzgrube”, a jej projekt architektoniczny również jest dziełem Zillmanów.
Następnie odwiedzili dawną cechownię KWK „Rozbark” oraz budynki, gdzie obecnie działa jedno z najnowocześniejszych centrów wspinaczkowych i siłowych w Europie. Spotkanie na terenie dawnej kopalni, która powstała około 1863 roku było okazją do przypomnienia tragicznych wydarzeń, jakie miały tam miejsce 31 stycznia 1923 roku, gdy wskutek zapalenia się gazów z nieczynnego wyrobiska oraz pyłu węglowego zginęło 145 górników.
Ostatnim punktem spaceru były dawne zakłady Deutsch-Bleischarley-Grube, czyli późniejsze zakłady im. Marchlewskiego i Orła Białego, gdzie wydobywano i przetwarzano rudę cynku i ołowiu. Obiekty, które do dziś pozostały przy ul. Siemianowickiej, w tym m.in. dawna cechownia i dyrekcja zakładów, które po rewitalizacji są ozdobą tej części Rozbarku, to ostatnia na terenie Górnego Śląska realizacja zabudowy przemysłowej przez sławnych Zillmanów.
- Wszystkie obiekty, które zaprojektowali Emil i Georg Zillmannowie, znajdują się w Gminnej Ewidencji Zabytków Miasta Bytomia lub są wpisane do Rejestru Zabytków Województwa Śląskiego i stanowią tylko część ich ogromnego dziedzictwa, którym możemy się zachwycać nie tylko w Bytomiu – mówił podczas spaceru bytomski historyk Tomasz Sanecki.
Spacery po Bytomiu organizowane są w ramach akcji „Spacery tematyczne Bytom i Tarnowskie Góry” realizowanej przez Lokalną Organizację Turystyczną Miasta Gwarków, czyli wspólnej inicjatywy samorządów Tarnowskich Gór, Bytomia, Zbrosławic, Powiatu Tarnogórskiego, Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, zarządzającego jedynymi obiektami wpisanymi na listę UNESCO w województwie śląskim oraz Muzeum w Tarnowskich Górach, Stowarzyszenia Górnośląskie Koleje Wąskotorowe, Stowarzyszenia Gliwicka 66 i Stowarzyszenia Dziedzictwo.
Głównym celem organizacji jest utworzenie i zarządzanie produktem turystycznym „Miasta Gwarków. Szlak Srebra i Wody w Tarnowskich Górach, Bytomiu i Zbrosławicach”. Relacje ze spacerów można znaleźć na stronie UM w Bytomiu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.