W maju 2024 roku wydobycie węgla kamiennego w polskich kopalniach wyniosło 3,31 mln t. Jak wskazują przedstawiciele Fundacji Instrat to drugi najgorszy wyniki w historii. Gorzej było jedynie w 2020 roku, kiedy wydobyciem zachwiała pandemia.
„Wydobycie i sprzedaż węgla kamiennego spadły w maju 2024 do drugiego najniższego poziomu w historii. Wydobyto 3,31 mln t (-5 proc. m/m) – mniej było tylko w pandemicznym maju 2020. Sprzedano 3,15 mln t (-4 proc. m/m), wyżej tylko od minimum z czerwca 2023. Przed 2020 rokiem ani wydobycie ani sprzedaż nigdy nie spadły poniżej 4 mln t miesięcznie” – informuje platforma energy.instrat.pl
Jak wskazują dalej w maju ponownie wzrosły zapasy należące do kopalń – o 170 tys. t m/m. Natomiast dzięki spadkowi ilości węgla przy elektrowniach sumaryczne zapasy są o 70 tys. ton (0,5 proc.) niższe.
Mniejsze w maju (m/m) było za to zatrudnienie w górnictwie węgla kamiennego – spadło o 145 etatów do liczby 75578. Natomiast to wciąż jest o 37 etatów więcej niż w maju ubiegłego roku.
Jak wskazują przedstawiciele Fundacji Instrat, w maju 2024 udział węgla kamiennego w produkcji energii elektrycznej osiągnął kolejny rekordowo niski poziom – tylko 33 proc. 22,3 proc. energii została wyprodukowana z węgla brunatnego, a łącznie ze słońca, wiatru i wody pochodziło aż 31 proc. prądu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Na początku XXI wieku eksperci tłumaczyli że granica przyzwoitości tzn. żeby kopalnia zarobiła na siebie to jest 1000 ton rocznie na każdego zatrudnionego. Niektóre polskie kopalnie to osiągały. To teraz policzmy 36 mln ton rocznie i 75000 zatrudnionych ....
UJEK Z biomasy i śmieci
Stachu, i bardzo dobrze że państwo dopłaca, czyli tylko oddaje to co górnictwo wpłaca do kasy państwa całe lata.
@Stachu. Racja! Wiesz, lubię ruuuskie rakiety. Sam stanę i będę je nawigował, żeby trafiły w mój dom. Sfinansowano z funduszy kupna ich węgla.
Zamknąć te kopalnie i tyle, wiecznie państwo musi dopłacać
Spadło? Prawda jest taka, że kopalnie mają na nakaz zmniejszenia wydobycia. Za chwilę banda rudego powie że są nierentowne i pozamiatane. W 2014 prawie im się udało
Albo wiatraki i oze albo węgiel, niestety wygrywają wiatraki a kopalnie będą powoli schodzić do lamusa
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Sprowadzono ile węgla z Kolumbii ? Ile milionów na gwałt by łatać niedobory? PKP Cargo przy okazji zarżnięte, kopalnie to samo. Kto odpowie za te nieudolność , ?
33+22,3+3186,3, a z czego wyprodukowano pozostałe 13,7% ??? Pozdrawiam matematycznie :)