Jak wynika z danych katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu, w pierwszym kwartale 2024 r. górnictwo węgla kamiennego odnotowało stratę netto w wysokości 642,02 mln zł. Dla porównania rok wcześniej był to zysk netto w wysokości 3,23 mld zł.
Dane dotyczące wyników techniczno-ekonomicznych działalności oraz inwestycji w górnictwie węgla kamiennego w Polsce, w miesięcznych przedziałach regularnie publikuje katowicki oddział Agencji Rozwoju Przemysłu. Wyniki obejmują następujące jednostki: Polska Grupa Górnicza, Jastrzębska Spółka Węglowa, Lubelski Węgiel Bogdanka, Południowy Koncern Węglowy, Spółka Restrukturyzacji Kopalń, Węglokoks Kraj, PG Silesia, Eko-Plus – brakuje zatem jednej małej prywatnej kopalni działającej w Zabrzu, ZG Siltech.
Z najnowszej publikacji wynika, że w pierwszym kwartale br. branża górnictwa węgla kamiennego miała łącznie 11,385 mld zł przychodów, z czego 10,633 mld zł przychodów ze sprzedaży. Natomiast jeśli chodzi o koszty, to w analizowanym okresie sięgnęły one 11,904 mld zł.
W efekcie, jeśli chodzi o wynik na działalności operacyjnej, to branża górnictwa węgla kamiennego odnotowała 415 mln zł straty, a wynik ze sprzedaży węgla 748 mln zł straty. Strata sektora w okresie od stycznia do marca 2023 r. wyniosła 642,02 mln zł.
Te dane pokazują, w jak trudnej sytuacji jest górnictwo węgla kamiennego. Dla porównania w tym samym okresie minionego roku całkowite przychody branży to 15,06 mld zł, koszty wyniosły 11,33 mld zł, a wynik finansowy netto zamknął się na plusie kwotą 3,23 mld zł.
Tego niezbyt dobrego obrazu dopełniają też wskaźniki osiągnięte w pierwszym kwartale br. I tak wynika EBITDA (zysk operacyjny przed odliczeniem odsetek od oprocentowanych zobowiązań, podatków oraz amortyzacji) wyniósł 504,3 mln zł (w minionym roku było to 4,56 mld zł), marża brutto minus 8,2 proc., rentowność netto sprzedaży minus 7,4 proc., a wskaźnik ogólnego zadłużenia 0,3.
Pogorszenie sytuacji branży widać również w wynikach produkcyjnych. W pierwszym kwartale kopalnie wydobyły łącznie 11,423 mln t węgla – w tym energetycznego 8,704 mln t, a koksowego 2,719 mln t. Zapasy węgla na koniec marca wynosiły ogółem 4,921 mln t. Dla porównania w analogicznym okresie minionego roku produkcja wyniosła 11,974 mln t – w tym węgiel energetyczny stanowił 9,076 mln t, a węgiel koksowy 2,897 mln t, natomiast zapasy węgla na koniec marca 2023 roku wyniosły 1,728 mln t.
Przeciętne zatrudnienie w branży wyniosło 71,3 tys. osób (tyle samo, co rok wcześniej), natomiast wydajność wyniosła 160 t na pracownika na kwartał (w 2023 r. było to 168 t).
Autorzy raportu analizują również rozkład kosztów. Wśród kosztów rodzajowych największą pozycję stanowiły wynagrodzenia, na które wydano 2,907 mld zł, a na kolejnych miejscach plasowały się: zużycie materiałów – 1,316 mld zł, amortyzacja – 920 mln zł, energia – 845 mln zł, składki od wynagrodzeń – 639 mln zł, świadczenia na rzecz pracowników – 423 mln zł, podatki i opłaty – 286 mln zł, a koszty likwidacji szkód górniczych – 76 mln zł (pozostałe koszty – 445 mln zł).
Jeśli chodzi o nakłady inwestycyjne, to łącznie sięgnęły one 1,11 mld zł, w tym na budownictwo – 616 mln zł (wyrobiska – 404 mln zł, przeróbka – 71 mln zł, ochrona środowiska – 12 mln zł), a na zakupy dóbr – 494 mln zł (obudowy – 151 mln zł, maszyny urabiające – 76 mln zł, urządzenia transportowe – 147 mln zł).
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
@Frajer. Zdecydowanie należało przyjść na kopalnie. Wtedy, dowiedziałbyś się, który dzień dłuższy.
Zeszłoroczny zysk zjedzony, tegoroczna strata do pokrycia przez nazbyt lekko pracujących obywateli pozostałych...
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Celowe zaniżanie wydobycia w celu wykazania strat .
OKUPANT nakazał likwidować Niezależność czyli Górnictwo i Rolnictwo potem już będzie NIEWOLNICTWO
No straty bo są od górne limity na wydobycie...wydobycie jest celowo zaniżane tu niema tajemnicy
Zdecydowanie trzeba podnieść pensje. Dodatkowe jednorazówki też powinny być co miesiąc. Jak się bawić to się bawić. Na bogato
Nic nie szkodzi, nic się nie stało. Pracujemy dalej, byle szczęśliwie i bezpiecznie.