Konsultacje dotyczące projektu rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych były przedmiotem spotkania, które w poniedziałek, 17 czerwca, odbyło się w siedzibie Ministerstwa Przemysłu w Katowicach - podał resort w swoich mediach społecznościowych.
Z Marzeną Czarnecką, minister przemysłu, na ten temat rozmawiali szefowie spółek węglowych oraz liderzy związków zawodowych, którzy przedstawili swoje stanowiska na temat projektu. Stronę pracodawców reprezentowali Leszek Pietraszek, prezes Polskiej Grupy Górniczej, Łukasz Deja, prezes Południowego Koncernu Węglowego oraz Grzegorz Wacławek, prezes Węglokoksu Kraj. Natomiast stronę społeczną Jarosław Grzesik, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność, Bogusław Hutek, przewodniczący górniczej Solidarności, Dariusz Potyrała, przewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce, Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ Sierpień 80 oraz Krzysztof Stanisławski, wiceprzewodniczący PZZ Kadra i przewodniczący MZZ Kadra Górnictwo.
Przypomnijmy, że projekt zakłada, że od 1 lipca 2029 r. ma zacząć obowiązywać zakaz sprzedaży wybranych rodzajów węgla dla gospodarstw domowych. W praktyce oznacza to, że na rynku dostępny będzie tylko węgiel, który spełni określone parametry.
Proponowane regulacje określają nowe parametry paliw stałych, które mogą być używane w gospodarstwach domowych. Pierwsze z nich to zawartość, co najmniej 85 proc. czystego węgla. Kolejne dotyczą wilgotności oraz zawartości popiołu i siarki. Te będą stopniowo zaostrzane. Proces ten podzielono na cztery etapy (do 31 sierpnia br., 1 września 2024 - 30 czerwca 2025 r., 1 lipca 2025 – 30 czerwca 2027 r., 1 lipca 2027 - 30 czerwca 2029). Ponadto od 1 lipca 2025 r. zostanie wprowadzony zakaz sprzedaży paliw stałych pochodzących z obróbki cieplnej węgla brunatnego, a węgiel kostka, orzech, groszek i miał nie będą mogły być sprzedawane na potrzeby gospodarstw domowych od 1 lipca 2029 r. Jak podano w uzasadnieniu, wejście w życie nowego rozporządzenia ma m.in. przyczynić się do poprawy jakości powietrza.
Na ostatnim posiedzeniu sejmowej podkomisji, które odbyło się w minionym tygodniu, MKiŚ zaczęło już jednak łagodzić kurs. Zaproponowano m.in. wydłużenie terminów związanych z początkiem obowiązywania nowych parametrów jakościowych dla węgla. Zapowiedziano także, że projekt będzie dalej konsultowany.
Pierwotny projekt został poddany sporej krytyce ze strony środowiska górniczego, a także resortu przemysłu. W portalu netTG.pl swoje opinie na jego temat wyrazili m.in. Bogusław Hutek, lider górniczej Solidarności oraz Dariusz Trzcionka, przewodniczący PZZ Kadra.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Odrzucić natychmiast takie brednie !!! Najpierw każecie wymieniać kotły za grube pieniądze notabene doinwestowane z budżetu a teraz się okaże, że nie ma do nich paliwa ? Najnowsze kotły na groszek spełniają wszystkie wymogi ekologiczne. Szukanie tutaj poprawy jakości spalania to głupota. Wasze działania jeśli zostaną wprowadzone niczego dobrego nie spowodują a stanie się dokładnie odwrotnie. Niektórzy w nowszym budownictwie przejdą na PC. Ci w starszych budynkach mają kotły na groszek, gaz lub inne ze względu na większe zapotrzebowanie na ciepło w takich budynkach. Założymy, że wszyscy zostaną zmuszeni do ogrzania się energią elenktyczną. Policzył ktoś z waszego minerstwa jakie będzie zapotrzebowanie na energię elenktyczną i jaka będzie cena ? Już teraz ludziom ciężko płacić te rachunki za gaz i energię. Dodam w tym wszystkim, że cały czas następuje likwidacja tradycyjne energetyki w tym kraju nie dając nic zamian albo dając niewystarczająco. W związku z tym jaka będzie cena kWh za pięć lat ?