Silnie zdywersyfikowany popyt, strategiczna lokalizacja w pobliżu kluczowych rynków zagranicznych, rozwinięta infrastruktura, duży, liczący 4,5 mln mieszkańców rynek – lista argumentów motywujących inwestorów do ulokowania kapitału na Śląsku jest długa. Górnictwo stopniowo odchodzi, na jego miejsce pojawiają się inne działalności. Ilustruje to lokalny rynek powierzchni magazynowo - przemysłowych, który podsumowuje najnowszy raport międzynarodowej agencji doradczej Cushman & Wakefield „Kopalnie Biznesu”.
Autorzy raportu podkreślają, że w latach 2021-2023 nigdzie indziej w Polsce nie powstało tak dużo magazynów jak właśnie w regionie śląskim, który wyprzedził kolejny w stawce region mazowiecki o prawie 10 proc. Podaż powierzchni magazynowo - przemysłowych na Śląsku sięga już prawie 5,5 mln mkw., z których aż 32 proc. (1,7 mln mkw.) powstało w ciągu trzech ostatnich lat.
- Śląskie to aktualnie drugi pod względem wielkości rynek magazynowy w Polsce. Region, który ustępuje jedynie województwu mazowieckiemu, możemy jednocześnie uznać za najbardziej złożony i wyjątkowy w skali całego kraju, jeśli weźmiemy pod uwagę głębokość sektora, liczbę dostępnych lokalizacji i rodzaj obecnych najemców. Dla porównania, w innych znaczących ośrodkach produkcyjno-magazynowych, podaż powierzchni jest dużo niższa, np. w regionie Budapesztu czy Pragi zasoby wynoszą jedynie po blisko 3,5 mln mkw. - komentuje Damian Kołata, Partner, Head of Industrial & Logistics Agency Poland, Head of E-Commerce CEE, Cushman & Wakefield.
W informacji prasowej czytamy, że na koniec 2023 roku poziom powierzchni niewynajętej na Śląsku wynosił około 333 000 mkw. i wyprzedzał Węgry, Czechy czy Rumunię. Dla kontrastu, w rejonie Pragi, do wynajęcia pozostawało wtedy niespełna 30 000 mkw. powierzchni, czyli 11-krotnie mniej w województwie śląskim. Z najnowszych danych Cushman & Wakefield wynika, że poziom dostępnej do wynajęcia powierzchni magazynowej na koniec I kwartału tego roku wzrósł na Śląsku do ponad 350 000 mkw.
Jak wynika z analiz Cushman & Wakefield, na koniec 2023 roku w budowie znajdowało się niespełna 280 000 mkw., czyli o ponad 50 proc. mniej niż rok wcześniej, a tylko 125 000 mkw. stanowiła powierzchnia niezabezpieczona umowami najmu. Z kolei na koniec I kwartału br. deweloperzy realizowali projekty liczące łącznie ok. 220 000 mkw., z czego zaledwie ok. 63 000 mkw. pozostawało do wynajęcia.
Na koniec ubiegłego roku całkowity popyt na powierzchnię magazynową w regionie wyniósł prawie 890 000 mkw., co stanowiło trzeci wynik w Polsce po województwie mazowieckim i dolnośląskim. Natomiast biorąc pod uwagę wolumen nowych umów i ekspansji, czyli tzw. popyt netto, wynajęto tutaj blisko 650 000 mkw., co dało regionowi Śląska drugi najwyższy rezultat po województwie dolnośląskim.
- Siła Śląska leży w bardzo dużej dywersyfikacji lokalizacji inwestycyjnych, jak również różnorodności aktywnych tu branż i kierunków pochodzenia kapitału zagranicznego. Jednocześnie na przestrzeni ostatnich lat region zdołał wypracować swoją lokalną, motoryzacyjną specjalizację, co doskonale ilustrują wyniki notowane przez Katowicką Specjalną Strefę Ekonomiczną. W samej KSSE znajduje się ponad 600 polskich i zagranicznych przedsiębiorstw, z których ok. 40% związanych jest z przemysłem samochodowym oraz metalowo-maszynowym. Ponadto w naszej strefie aktywni są przedstawiciele sektora spożywczego, tworzyw sztucznych, branży chemicznej oraz elektrycznej i elektronicznej. Każdorazowo inwestycja z powyższych sektorów, to potencjalny wzrost powierzchni magazynowych na lokalnym rynku - komentuje dr hab. Rafał Żelazny, Prezes Zarządu Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Jak wynika z danych Randstad, spośród niemal 4,3 mln osób zamieszkujących województwo śląskie, blisko 59 proc. to ludność w wieku produkcyjnym, a to jeden z kluczowych elementów branych pod uwagę w procesie inwestycyjnym. Stabilna pozostaje też liczba osób w wieku przedprodukcyjnym (17 proc.).
- W województwie śląskim średni stan zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw utrzymuje się na poziomie ok. 784 tys. pracowników. Świadczy to o dojrzałości lokalnego rynku pracy i wzmacnia pozycję województwa śląskiego jako atrakcyjnego miejsca do inwestycji, szczególnie w obszarze nowych technologii i przemysłu. Metropolia śląska rozwija się w wielu kluczowych dla gospodarki obszarach, a to daje dostęp do unikatowych kompetencji w obszarze badań i rozwoju i pozwala inwestorom na realizowanie innowacyjnych projektów. Nie powinno więc dziwić, że w ciągu ostatnich lat Katowice i Śląsk stały się jedną z głównych lokalizacji inwestorów z sektora usług wspólnych, nowoczesnych technologii i R&D - podsumowuje Dagmara Żuromska, Strategic Business Development Senior Manager Randstad.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.