W ubiegłym roku węgiel koksujący trafił na unijną listę surowców krytycznych. Jak długo na niej pozostanie? Pytanie to zadają sobie zarówno górnicy, jak i ekonomiści.
- Mam wrażenie, że jeszcze długo, ponieważ inna technologia wytopu stali jest bardzo droga. A zatem węgiel koksujący w Europie będzie miał nadal zbyt, a Jastrzębska Spółka Węglowa, jako jedyna spółka produkująca ten surowiec ma przed sobą dobre perspektywy – ocenia Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki, gość Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
W kontekście węgla koksowego warto przypomnieć, że został on wpisany na unijna listę surowców krytycznych w 2014 r. i od tego czasu utrzymuje status surowca krytycznego dla europejskiego przemysłu. Lista jest aktualizowana raz na cztery lata.
Janusz Steinhoff zapytany z kolei, czy wierzy w to, że polskie kopalnie, zwłaszcza te eksploatujące węgiel energetyczny, będą fedrować do 2049 r, jak zakłada umowa społeczna dla górnictwa, odpowiada:
- Nie, ponieważ trzeba uwzględnić zmieniające się okoliczności ekonomiczne. Choć ja tu niczego oczywiście nie przesądzam. Kopalń nikt administracyjnie likwidować w Polsce nie będzie. Natomiast jako państwo przesądzamy kwestię pomocy publicznej. Nie może ładować pieniędzy polskiego podatnika w ilości 7 mld zł rocznie, nie kontrolując tego. Może lepiej zadać sobie pytanie, czy nie lepiej przeznaczyć te środki na odprawy, przekwalifikowania, wspieranie innych dziedzin gospodarki – tłumaczy były wicepremier.
- Kiedy słyszę z ust związkowców, że przecież górnictwo wnosi do budżetu tyle, a tyle, to mówię: polskie górnictwo przez 8 lat pomiędzy 2008 r. a 2015 otrzymało więcej transferu z budżetu państwa niż wniosło z tytułu wszystkich opłat cywilno-prawych. To jest ewenement, iż jeden z segmentów gospodarki zamiast wnosić do budżetu państwa środki, z tego budżetu otrzymuje. Ale my się na to godzimy, ponieważ wszyscy uważamy, że nie można z górnictwem, z branżą, która tak się dla Polski zasłużyła, z branżą, w której pracuje ponad 70 tys. ludzi, rozstawać się brutalnie – podsumował Janusz Steinhoff.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Do nick: JSW nie przejmie żadnej z kopalń z taką ilością związkowców i inspektorów ds niepotrzebnych bo pociągnie spółkę na dno.
Co z węglem koksowym z KWK Ruda (Bielszowice i Halemba) ?! Czekamy na artykuł w tym temacie.