W piątek, 8 marca, ukaże się nowe wydanie Górniczej. W numerze piszemy m.in. o starcie nowego resortu, jakim jest Ministerstwo Przemysłu oraz przedstawiamy raport dotyczący stanu górnictwa węgla kamiennego w minionym roku.
Tekst otwarciowy poświęcamy rozpoczęciu działalności przez Ministerstwo Przemysłu, które ma siedzibę w Katowicach. - Ministerstwo Przemysłu będzie zajmować się nie tylko górnikami czy hutnikami, jak się powszechnie sądzi, ale też surowcami energetycznymi, jak ropa naftowa i gaz, oraz polityką atomową państwa polskiego. Główną inwestycją są ludzie. Jest tu w regionie mnóstwo osób zatrudnionych w przemyśle i mam w sercu cel, aby tym ludziom żyło się coraz lepiej – powiedziała prof. Marzena Czarnecka, minister przemysłu, w czasie inauguracji pracy nowego resortu. To jedyne ministerstwo, którego siedziba znajduje się poza stolicą, a o otwarciu nowego resortu nasi czytelnicy znajdą więcej informacji w artykule pt. „Ministerstwo ruszyło”.
Na pierwszej stronie prezentujemy również raport branżowy pt. „Obraz polskiego górnictwa na rynku węgla do 2022 roku oraz w okresie styczeń-grudzień 2023 roku”, który podczas XXXIII Szkoły Eksploatacji Podziemnej przedstawił Mirosław Skibski, dyrektor katowickiego Oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu. Jak się okazuje w 2023 roku polskie kopalnie wydobyły 48,4 mln t węgla kamiennego, czyli o 8,5 proc. mniej niż rok wcześniej, ale wynik ze sprzedaży węgla wyniósł 7,4 mld zł – wynika z raportu. W minionym roku wzrosło też zatrudnienie na kopalniach – o 800 osób.
O tym, jak będzie wyglądała przyszłość kopalń Południowego Koncernu Węglowego oraz o trudnych relacjach z energetyką mówił podczas XXXIII Szkoły Eksploatacji Podziemnej w Krakowie prezes spółki Jacek Pytel. Z danych, które zaprezentował wynika m.in., że w tym roku oraz przez dwa kolejne lata produkcja węgla w PKW ma wynieść ok. 5 mln ton, w 2030 – 4 mln ton, w 2040 – 3 mln ton, a w 2049 roku – 1 mln ton. Natomiast w przypadku zatrudnienie przez kolejne trzy lata ma się ona utrzymywać na poziomie 6,3 tys. osób, a następnie również sukcesywnie spadać – w 2030 do 5,7 tys., w 2040 do 4,1 tys., a w 2049 do 1 tys. osób. Szczegółowe dane, rok po roku nasi czytelnicy znajdą w artykule pt. „W PKW rozwoju nie będzie”.
W tym numerze piszemy również o tym, że Polska Grupa Górnicza podsumowała rok w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. W 2023 r. w spółce doszło w sumie do 1058 wypadków, z czego 994 miały miejsce w kopalniach spółki, a 64 w pozostałych zakładach należących do Grupy, ponadto w ciągu minionych 12 miesięcy w PGG odnotowano dwa wypadki śmiertelne oraz jeden ciężki – te i wiele innych informacji można znaleźć w tekście pt. „Czynnik ludzki na pierwszym miejscu”.
Ten numer jest szczególny również dlatego, że ukazuje się w Dniu Kobiet. Nie zapomnieliśmy o tym święcie i paniach, które pracują w kopalniach. „Ani razu do roboty nie przyszły bez makijażu. To, że pracują w usmarowanych drelichach, nie znaczy, że nie dbają o siebie. Faceci podziwiają je za hardość ducha i za to, że potrafią ustać przy maszynie bite osiem godzin, albo co drugi dzień zjeżdżać na dół. W polskich kopalniach na przeróbce kobiet nigdy nie brakowało” – można przeczytać w artykule pt. „Z makijażem na szychtę”.
W dziale Po szychcie przypominamy, że 30. urodziny w tym roku obchodzi kopalnia Budryk. Danuta Prasoł, obecnie kierowniczka Działu Zatrudnienia i Spraw Socjalnych w ornontowickiej kopalni, pracowała w zakładzie od początku. O tym jak przez te lata zmieniała się kopalnia wspomina w artykule pt. „Trzydziestka Budryka”.
Numery: aktualny i archiwalne Trybuny Górniczej są udostępniane za darmo 30 dni od daty publikacji. W celu dostępu natychmiastowego zachęcamy do zakupu subskrypcji premium https://nettg.pl/premium.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Normalność czyli bida wraca
Za PiS Ryje miały co dwa miesiące Barburke dziś dzięki koalicji 15 grudnia wraca normalność