W ciągu pierwszych 9 miesięcy 2023 r. w Polsce zostało zawartych 19 umów cPPA - kontraktów na zakup energii bezpośrednio u wytwórców z OZE, w całym 2022 r. było ich 17, w latach 2018-2021 - 27 - wynika z opublikowanego w środę raportu Rynek cPPA w Polsce.
Autorzy raportu - fundacja RE-Source Poland Hub i kancelaria DWF spodziewają się utrzymania trendu wzrostowego, ponieważ w IV kwartale 2023 r. oraz już w 2024 r. podpisano kilka kolejnych kontraktów. W środę zawarcie kontraktu typu cPPA ogłosił wytwórca energii z OZE Qair Polska oraz sieć sklepów Decathlon.
Kontrakt cPPA (corporate Power Purchase Agreement) to umowa między wytwórcą energii, zazwyczaj z OZE, oraz jej konsumentem. Może mieć charakter fizyczny, zakładający przepływ energii między wytwórcą i producentem. cPPA może być też wirtualny - jest to wtedy wyłącznie finansowe rozliczenie różnicy ceny. To instrument hedgingowy, chroniący odbiorcę przed wysokimi cenami, oraz gwarantujący wytwórcy długookresowo stałą cenę, co pozwala np. kredytować inwestycję - tłumaczą autorzy raportu. Jedną z korzyści dla kupującego jest też gwarancja, że kupuje i zużywa zieloną energię.
Pierwszą umową typu cPPA był kontrakt, zawarty w 2018 r. między fabryką Mercedesa a wytwórcą VSB. Autorzy raportu podkreślają, że fakt zawarcia albo szczegóły tego typu kontraktów często są niejawne, ale z ich danych wynika, że do października 2023 r. zawarto ich około 63. Przewidują jednocześnie, że ich liczba w całym 2023 r. może sięgnąć 25.
Jak podkreślał na prezentacji raportu wicedyrektor RE-Source Poland Hub Rafał Malarowski, pierwszym klientami, podpisującymi cPPA był przemysł, zwłaszcza motoryzacyjny, potem wśród dużych odbiorców pojawiły się telekomy, a zupełnie nowe zjawisko to branża nieruchomości, m.in. biurowych i magazynowych, która także chce korzystać z zielonej energii. Karol Lasocki z DWF zaznaczył, że dotychczas 80 proc. cPPA to kontrakty wirtualne, ale ten trend się zmienia, liczba umów fizycznych zaczęła rosnąć, a to ze względu na obowiązujące do końca 2023 r. regulacje antykryzysowe, wprowadzające limity cenowe dla wytwórców energii elektrycznej. W przypadku kontraktu wirtualnego wytwórcy musieliby w pewnych warunkach nie tylko płacić odpis na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny, ale i płacić odbiorcom, w ramach rozliczania kontraktu. Stąd rosnąca popularność kontraktów fizycznych, którym taka okoliczność nie grozi.
Zgodnie z szacunkami w raporcie, w latach 2018-2020 wolumen energii elektrycznej zakontraktowanej w ramach umów cPPA sięgał 1,2 TWh rocznie, w 2021 r. sięgnąć 1,3 TWh/rok, w 2022 r. było to 1,2 TWh, natomiast tylko w 2023 r. ale do października wielkość ta sięgnęła 1,6 TWh/rok.
Z kolei moc zainstalowana OZE objętych umowami cPPA wynosiła odpowiednio nieco ponad 400 MW, 600 MW, ponad 900 MW i niemal 1000 MW. Całość daje Polsce 10 miejsce w UE pod względem wolumenu zawartych kontraktów.
Jak podkreślił Malarowski, zmienia się również charakter źródeł wytwórczych. O ile przy pierwszych kontraktach były to farmy wiatrowe, to od 2022 r. obserwuje się wzrost kontraktów dla fotowoltaiki, a w 2023 r. odbiorcy preferowali kontraktowanie energii jednocześnie z wiatru i PV w ramach jednej umowy.
Autorzy raportu szacują, że 80 proc. polskich umów zawierane jest na okres między 10 a 15 lat, ze średnią wartością 11 lat. Przypominają jednocześnie, że nowy model rynku energii elektrycznej, jaki wprowadza UE będzie zachęcał do stosowania cPPA przez coraz mniejsze podmioty.
Jako jedną z zachęt, które mogą pojawić się w Polsce wskazuje się instrumenty wprowadzane przez KUKE. Zgodnie z ustawą z 2023 r. Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych będzie mogła stworzyć instrumenty zabezpieczające od ryzyk związanych z finansowaniem, także umów w rodzaju cPPA.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.