– Miałem to szczęście, że start mojej fali wyznaczono na 9.50, więc nie musiałem czekać zbyt długo. Trasa NYC nie należy do najłatwiejszych, prowadzi przez pięć mostów. Podbiegi i zbiegi dawały się we znaki, a do tego silnie wiejący wiatr i mżawka. Sam bieg to po prostu bajka. Kolejne kilometry mijały niezauważone. Biegło się nieprzerwanie wśród kibiców. Co pewien odcinek koncertowały zespoły muzyczne. W biegach w Polsce są strefy kibica, a tu miało się wrażenie, że biegniemy przez 42 km w jednej wielkiej strefie kibica. Organizatorzy szacowali tłum kibiców na 1,7 do 2 mln osób. Czyli średnio około 20 osób na każdy metr po obu stronach ulicy! Doping oczywiście w stylu amerykańskim. Takiego nie doświadczyłem nigdzie poza USA. W listopadzie 2017 r. byłem jednym z ponad 50 tys. startujących, zająłem 8367. miejsce. Rok wcześniej startowało ponad 51 tys. osób i był to najliczniejszy maraton w historii świata. No i jeszcze o samej trasie. Jest bardzo widokowa. Po prostu biegnie się i zwiedza za jednym zamachem. Widzimy Nowy Jork pełen luksusu, ale i biedy. Mieszkańcy pięknych willi i ci ze slumsów witają biegaczy równie serdecznie. Temu wszystkiemu towarzyszy sympatyczna atmosfera wśród biegnących, jeden dopinguje drugiego – opisuje Jan Zdziebko.
Organizowany od 1970 r. maraton ma też polskie akcenty. W 1990 r. wśród kobiet zwyciężyła Wanda Panfil z czasem 2:30:45. Nazajutrz po maratonie odbywa się symboliczne spotkanie polskich maratończyków w Konsulacie Generalnym RP.
Jeżeli ktoś marzy o tym, by jego nazwisko znalazło się na stronach magazynu „The New York Times”, to startując w NYC Marathon może zrealizować to marzenie. Specjalny dodatek do „New York Timesa” publikuje listę nazwisk i czasy uczestników biegu.
Teraz maratończyka z Polskiej Grupy Górniczej czekają starty w Bostonie i Tokio.
– Jeśli zaliczę te dwa pozostałe maratony, sięgnę po medal Six Star Finisher i specjalny certyfikat. Postaram się zrealizować mój plan do 2025 r. – zarzeka się Jan Zdziebko.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.