Międzynarodowy zespół badaczy pod kierownictwem Evana Dethiera z Uniwersytetu Dartmouth przeanalizował efekt uboczny walki z nielegalnym górnictwem złota w Peru. Okazało się, że nawet to trzeba po prostu robić mądrze, bo przestrzeganie prawa może mieć negatywny wpływ na… środowisko.
Jak przypomina portal mining.com w 2019 r. rząd peruwiański przeprowadził Operację Mercury w regionie La Pampa. To teren, gdzie w większości miejsc wydobycie złota jest zakazane. La Pampa leży na autostradzie międzyoceanicznej. Na północ od autostrady wydobycie jest w większości legalne w ramach koncesji wydobywczych. Jednakże na południe od autostrady, w otulinie Rezerwatu Narodowego Tambopata, wydobycie jest surowo zabronione.
- W ramach operacji Mercury do regionu wysłano uzbrojone wojsko i policję krajową, które pozostawały tam stale obecne do marca 2020 r. Górników eksmitowano, a sprzęt górniczy zniszczono. Interwencja skutecznie powstrzymała nielegalną działalność w zakresie wydobycia złota w La Pampa, ale działalność na obszarach legalnych gwałtownie wzrosła, wywołując wiele takich samych problemów środowiskowych – informuje portal.
W następstwie operacji Mercury nielegalne wydobycie spadło o od 70 proc. do 90 proc. Na wylesionych obszarach pojawiła się roślinność. Ten pozytywny postęp został niestety niejako zrównoważony przez wzrost wylesiania na legalnych obszarach górniczych na północ od autostrady międzyoceanicznej w tempie od 3 do 5 km kw. rocznie. Straty dla środowiska były większe od zysków.
- Aby ocenić wpływ operacji Merkury na działalność wydobywczą, zespół badawczy wykorzystał dane satelitarne z lat 2016–2021 z sond Sentinel-1 i Sentinel-2 Europejskiej Agencji Kosmicznej. Dane uzyskano z 9 obszarów wydobywczych: czterech obszarów nielegalnego wydobycia objętych interwencją, dwóch legalnych obszarów na północy po drugiej stronie autostrady międzyoceanicznej oraz trzech odległych miejsc, które nie były objęte egzekwowaniem prawa i które służyły jako kontrola badania – czytamy na mining.com.
Zespół naukowy zwrócił uwagę na stawy wydobywcze. Po operacji Mercury zażółcenie stawów gwałtownie spadło po zawieszeniu działalności wydobywczej we wszystkich obszarach La Pampa, z wyjątkiem północy. W północno-zachodniej części La Pampa działalność wydobywcza wzrosła, a zażółcenie stawów wzrosło o 43 proc. w porównaniu z sytuacją przed interwencją. W północno-wschodniej części La Pampa zażółcenie pozostało stabilne ze względu na ciągłą działalność wydobywczą.
- Nasze wyniki pokazują, jak interwencja na szczeblu federalnym może skutecznie powstrzymać nielegalne wydobycie w Peru – powiedział Dethier dla mining.com. - Ale to tylko jeden aspekt problemu, ponieważ konieczne jest wieloaspektowe podejście, aby zaradzić długoterminowym skutkom nielegalnej i legalnej działalności w zakresie wydobycia złota na ludzi, dziką przyrodę i środowisko w zlewni Madre de Dios.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.