Jak podaje GUS, liczba poszkodowanych w wypadkach śmiertelnych w I półroczu 2023 r. wyniosła 57 osób. Z kolei liczba poszkodowanych w wypadkach ciężkich wynosiła 127 osób. Sumarycznie jest to odpowiednio spadek o 19,7 proc. i o 4,5 proc. Najbardziej narażoną na wypadki grupą zawodową są górnicy.
Statystyki są jednoznaczne. Najwyższy wskaźnik wypadkowości odnotowano w województwach: opolskim (2,61 na 1000 pracujących), śląskim (2,56), warmińsko-mazurskim (2,54). Najmniej wypadków przy pracy odnotowano w województwach: małopolskim (1,47), mazowieckim (1,48), podkarpackim (1,68).
GUS sprawdził też w jakich sektorach najwięcej wypadków przy pracy? W podziale według rodzajów działalności gospodarczej najwyższy wskaźnik wypadkowości odnotowano w sekcjach: górnictwo i wydobywanie (6,32), dostawa wody; gospodarowanie ściekami i odpadami; rekultywacja (5,23), opieka zdrowotna i pomoc społeczna (3,49). Kolejne są przetwórstwo przemysłowe, transport i gospodarka magazynowa, wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę.
Badanie przyniosło też odpowiedź na pytanie: w jakich sektorach najmniej wypadków przy pracy? W podziale według rodzajów działalności gospodarczej najniższy wskaźnik wypadkowości odnotowano w sekcjach: informacja i komunikacja (0,39), rolnictwo, leśnictwo, łowiectwo i rybactwo (0,43), działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (0,50).
Portal infor.pl podaje, że Europejska Konfederacja Związków Zawodowych (EKZZ) przewiduje, że obecne średnie wskaźniki wypadków śmiertelnych przy pracy będą się utrzymywać w Unii Europejskiej do 2062 r., czyli o siedem lat dłużej niż wcześniej oczekiwano.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Najbardziej związkowcy górniczy.