Służby techniczne PERN będą obsługiwać serwisowo elementy instalacji morskiego terminalu Naftoportu. Dzięki temu obie spółki zwiększą bezpieczeństwo technologiczne kluczowych dla Polski przeładunków ropy naftowej i paliw - podał w poniedziałek PERN, do którego grupy kapitałowej należy Naftoport.
Jak poinformował w poniedziałek PERN, spółki podpisały umowę serwisową, na podstawie której służby techniczne PERN będą obsługiwać serwisowo elementy instalacji morskiego terminalu Naftoportu, by utrzymać tę infrastrukturę na jak najwyższym poziomie wydajności i bezpieczeństwa technicznego.
Dzięki temu Naftoport i PERN zwiększą bezpieczeństwo technologiczne kluczowych dla Polski operacji, związanych z przeładunkiem surowca i paliw - podkreślono w komunikacie. Jak wyjaśniono, umowa PERN i Naftoportu dotyczy remontów i ewentualnych awarii. Za jej realizację po stronie PERN odpowiadać będą służby techniczne spółki posiadające wieloletnie doświadczenie w serwisowaniu infrastruktury krytycznej.
- Takie podejście pozwoli naszej spółce zależnej w maksymalnym możliwym stopniu skoncentrować się na podstawowych działaniach związanych ze sprawnym przeładunkiem wielkich wolumenów ropy naftowej i paliw - powiedział prezes PERN Mirosław Skowron, cytowany w komunikacie. Zwrócił przy tym uwagę, że obciążenie przeładunkowe Naftoportu wzrosło istotnie w związku z wojną w Ukrainie i embargiem na rosyjskie węglowodory.
Jak podał PERN, Naftoport, który należy do jego grupy kapitałowej, zanotował w pierwszym półroczu tego roku rekordowe obroty. Wynik półrocza był lepszy aż o 1 mln ton niż obroty w całym 2019 r., kiedy w związku z kryzysem chlorkowym przez 46 dni zatrzymane było tłoczenie rurociągiem Przyjaźń i dostawy do Polski realizowane były drogą morską - zaznaczyła spółka.
W kwietniu 2019 r. do Polski trafiło ponad 1 mln ton rosyjskiej ropy naftowej przeznaczonej dla odbiorców zarówno w kraju, jak i w Niemczech, przy czym surowiec - jak informował wówczas PERN - miał ekstremalnie wysokie stężenie chlorków organicznych, nawet 300 ppm, choć dopuszczalna norma to 10 ppm, a taki poziom zanieczyszczenia był bardzo niebezpieczny dla systemów rafineryjnych, mogąc doprowadzić do ich zniszczenia.
Według PERN w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku Naftoport przeładował prawie 18 mln ton ropy naftowej i paliw, czyli aż o dwie trzecie więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W tym czasie do nabrzeży spółki zawinęły 222 tankowce, przy 163 statkach w tym samy okresie rok wcześniej.
Dziś Naftoport działa na maksymalnych obrotach i w dającej się przewidzieć przyszłości ta sytuacja się nie zmieni. Naszym największym zobowiązaniem wobec klientów jest szybki i efektywny rozładunek tankowców z zamówionym przez nich surowcem lub paliwami - podkreślił prezes Naftoportu Andrzej Brzózka. Dodał, iż obecnie spółka ta pracuje ad rozbudową mocy przeładunkowych, by poprawić elastyczność i bezpieczeństwo prowadzonych na taką skalę operacji.
PERN z siedzibą w Płocku (woj. mazowieckie) to państwowy podmiot strategiczny dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, który zarządza rurociągami tłoczącymi ropę naftową do rafinerii Grupy Orlen w Płocku i w Gdańsku oraz do dwóch rafinerii w Niemczech, a także bazami ropy naftowej i paliw gotowych.
Na terenie kraju PERN posiada 2600 km rurociągów surowcowych i produktowych, jak również dysponuje 19 bazami paliwowymi, których pojemność wynosi ponad 2,4 mln metrów sześc. produktów naftowych, oraz czterema bazami ropy naftowej o łącznej pojemności ponad 4,1 mln metrów sześc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.