Naczelny Sąd Administracyjny uchylił postanowienie warszawskiego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z 31 maja. Wstrzymało ono wykonanie decyzji środowiskowej w sprawie kompleksu górniczo-energetycznego w Turowie. - Uwzględniono zażalenia Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ), firmy PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna oraz Prokuratury Krajowej - podkreśla rzecznik NSA, sędzia Sylwester Marciniak.
W uzasadnieniu decyzji wskazano, że sąd pierwszej instancji, rozpoznając wnioski, powinien brać pod uwagę następstwa wykonania decyzji nie tylko w kontekście sytuacji strony skarżącej, lecz również uwzględniać szeroko rozumiany interes publiczny oraz interes innych stron postępowania. Tymczasem w tej sprawie, zdaniem NSA, sąd wojewódzki nie dokonał tego rodzaju oceny wniosków skarżących oraz argumentów inwestora i organu.
Zaznaczono, że bez wątpienia bezpieczeństwo energetyczne jest wartością konstytucyjną i stanowi jedną z gwarancji niepodległości państwa oraz bezpieczeństwa obywateli.
Wcześniejsze, uchylone przez NSA postanowienie WSA, wydane po skardze organizacji ekologicznych, w praktyce zatrzymywało pracę jednego z największych kompleksów górniczo-energetycznych w kraju i mogło przełożyć się na zagrożenie bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Przypomnijmy, spór dotyczy decyzji GDOŚ z 2022 r. określającej środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia pt. Kontynuacja eksploatacji złoża węgla brunatnego Turów, realizowanego w gminie Bogatynia. Skargę na tę decyzję złożyły m.in. Fundacja Frank Bold, Greenpeace oraz Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.