Takie przypadki należą raczej do rzadkości. W ruchu Ziemowit kopalni Piast-Ziemowit górnicy wykroili dodatkową ścianę. Jak to możliwe?
- Otóż w 2016 r. zakończyliśmy wydobycie w tym rejonie. Jednak po późniejszym przeanalizowaniu map zapadła decyzja, żeby uruchomić jeszcze jedną dodatkową ścianę. Było to możliwe ze względu na zakończenie eksploatacji w parceli E pokładu 209, ponieważ w tym rejonie znajdowały się wyrobiska o strategicznym znaczeniu dla eksploatacji tejże parceli – wyjaśnia Janusz Czech, zastępca kierownika Działu Inwestycji i Przygotowania Produkcji w ruchu Ziemowit.
Dzięki dodatkowej ścianie lędziński zakład górniczy będzie w stanie nawet przekroczyć zadanie określone w rocznym planie techniczno-ekonomicznym na 2023 r.
Do końca 2023 r. górnicy z Ziemowita uruchomią jeszcze ściany: 504 w pokładzie 215 i 1802 w pokładzie 318. Ta ostatnia będzie drugą w tym pokładzie i jedną z pięciu planowanych do wybrania na najbliższe lata. Ostatnia – 1805, ma ruszyć w 2027 r.
Warto wspomnieć, że górnicy z Ziemowita wybierali już węgiel ze ściany 1801. W pierwszym miesiącu eksploatacji załoga wykonała tam 160 m postępu! Ściana została uruchomiona w lutym br. i była pierwszą metanową (I kategoria zagrożenia) w lędzińskiej kopalni.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Widać że coś robią nie to co Piast haha