Każda zmiana na lepsze zaczyna się od dostrzeżenia problemu i zdiagnozowania go. Nie ulega wątpliwości, że polski system oświaty od dawna woła o zmiany. Im częściej i głębiej wejdziemy w ten temat, im więcej kwestii nagłośnimy – tym szybciej nastąpi przełom. W jaki sposób możemy się do tego przyczynić?
Debaty i publikacje mają sens
Jeśli o czymś nie mówimy, to problem nie istnieje – to popularne podejście, jednak nie można go stosować w przypadku tak ważnej kwestii, jaką jest edukacja dzieci. To od niej w dużej mierze zależy przyszłość całego społeczeństwa. Nauczyciele alarmują od lat, rodzicie łączą się w stowarzyszeniach na rzecz zmiany, w mediach pojawiają się publikacje. Takie działania mają wpływ na zmianę.
Jedną z inicjatyw, która przyczynia się do nieuniknionego przełomu w systemie, jest konkurs o Nagrodę im. prof. Romana Czerneckiego. To jeden z programów Edukacyjnej Fundacji im. Romana Czerneckiego, od lat wspierającej nowe podejście do edukacji. Konkurs odbywa się co roku, a mogą wziąć w nim udział zarówno naukowcy jak i publicyści i praktycy, którzy chcą zmian w edukacji, naświetlają konkretne problemy oraz proponują rozwiązania. Nagroda przyznawana jest w trzech kategoriach: naukowej, publicystycznej i specjalistycznej, za artykuły i publikacje związane z wyzwaniami, przed którymi stoi polska szkoła. Warto walczyć nie tylko o wygraną w wysokości 10 tys. zł, ale przede wszystkim o przyszłość naszych dzieci.
Więcej informacji na temat konkursu: https://efc.edu.pl/programy/NagrodaCzerneckiego.
Wyzwania polskiej szkoły
Eksperci zajmujący się tematyką polskiej edukacji, przesyłający prace na konkurs o Nagrodę im. prof. Romana Czerneckiego, podnoszą ważne kwestie, z którymi borykają się uczniowie, nauczyciele oraz dzieci.
Jedną z nich jest z pewnością trudna rola nauczyciela w edukowaniu dzieci, które od najmłodszych lat poruszają się w świecie social mediów. Skostniały program nauczania nie podejmuje tej kwestii, a nauczyciele nie mają narzędzi, by odpowiednio edukować w zakresie bezpiecznego, kreatywnego i pozytywnego korzystania z internetu i nowych technologii. Muszą radzić sobie z tym wyzwaniem zupełnie sami.
Kolejny problem to wszechobecny bullying, który również jest wspierany przez social media. Bullying to słowo, które w języku angielskim oznacza tyranizowanie, zastraszanie. Współpraca nauczycieli, psychologów oraz rodziców w tym zakresie jest niezbędna. Powstrzymanie zjawiska, które prowadzi zazwyczaj do obniżenia samooceny ofiary, zaburzeń lękowych, nerwicy, a nawet depresji, to kluczowy temat. W najgorszych przypadkach może prowadzić również do samobójstwa.
Nie da się ukryć, że nasze dzieci, zwłaszcza w ostatnich klasach podstawówki i pierwszych szkoły średniej są przeciążeni materiałem, nie mają czasu na pasję, hobby czy też na odpoczynek. Nauczyciele nie są w stanie zdążyć z programem na lekcjach, więc ratują się zadaniami domowymi. W efekcie po całym dniu lekcji młodzież spędza resztę dnia na korepetycjach oraz nauce.
To oczywiście nie wszystkie problemy, które musi rozwiązać polska szkoła. Niskie pensje, brak prestiżu zawodu nauczyciela, przeładowana podstawa programowa niedostosowana do czasów i potrzeb rynku, zmęczeni i pozbawieni motywacji uczniowie – to tylko niektóre z nich. Po diagnozie i ustaleniu planu leczenia musi nastąpić terapia, a im więcej rozwiązań dostrzeżemy, tym lepiej dla systemu edukacji.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.